Trwa ładowanie...

Czarne chmury nad Czarzastym. "Sytuacja krytyczna"

Dni szefa Nowej Lewicy są już policzone? Włodzimierz Czarzasty ma w swojej partii coraz więcej przeciwników, którym nie podoba się, że ich lider porozumiał się z PiS w sprawie poparcia Funduszu Odbudowy. Pierwsza próba jego usunięcia z kierownictwa Nowej Lewicy może zostać podjęta już podczas sobotniego posiedzenia zarządu ugrupowania.

Dni Czarzastego policzone? Rozmowy z PiS mogą go pogrążyć Dni Czarzastego policzone? Rozmowy z PiS mogą go pogrążyć Źródło: East News, fot: Stanislaw Bielski
d2iumfh
d2iumfh

Unijny Fundusz Odbudowy został ratyfikowany przez Sejm na początku maja. Oprócz większości posłów Zjednoczonej Prawicy, poparła go również Nowa Lewica. To efekt rozmów, jakie wcześniej w tej sprawie premier Mateusz Morawiecki prowadził z Włodzimierzem Czarzastym. Decyzja spotkała się z ostrą krytyką ze strony części wyborców partii oraz działaczy ugrupowania. Teraz chcą zmiany na stanowisku lidera.

- Dużo działo się wewnątrz partii, trzeba powiedzieć, że sytuacja jest krytyczna. Po raz pierwszy przytrafił się nam przewodniczący, który po kryjomu spotyka się z PiS. Zataja to przed władzami partii, stawia przed faktem dokonanym własny klub, który o szczegółach dowiaduje się po negocjacjach - mówi partyjny przeciwnik Czarzastego w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

Rozmówca dziennika przekonuje, że jest kilka sposobów na odwołanie obecnego przewodniczącego. - Mamy przygotowane różne scenariusze, więcej w sobotę. Wszystko odbędzie się wedle reguł. Jeśli teraz się nie powiedzie, spróbujemy na następnym zarządzie - zapewnia.

Zobacz też: uchwała sanacyjna w praktyce. "Kolega koledze" w spółkach Skarbu Państwa? "Nie ma mowy o wilczym bilecie"

Jak dodaje, gdyby ten plan się powiódł, obowiązki szefa Nowej Lewicy przejmie najstarszy wiceprzewodniczący, czyli w tym przypadku europoseł Bogusław Liberadzki.

d2iumfh

Kryzys w Nowej Lewicy? Poważne zarzuty wobec Czarzastego

Krytycy Czarzastego zarzucają mu, że ten nie konsultuje swoich decyzji z politykami partii, zwłaszcza z tymi wywodzącymi się z dawnego SLD.

Konflikt w ugrupowaniu jeszcze bardziej nasilił się po tym, jak na początku lipca zawieszony w partii został Marek Balt, dotychczasowy szef śląskich struktur i deputowany do Parlamentu Europejskiego. Powodem decyzji miał być brak reakcji Balta na postawę radnych Lewicy, którzy w śląskim sejmiku zagłosowali zgodnie z linią Prawa i Sprawiedliwości.

Reakcja Czarzastego spotkała się jednak z krytyką pozostałych członków partii. - Taki zarzut, sformułowany przez architekta negocjacji z PiS w sprawie Funduszu Odbudowy, zawiera w sobie potężny ładunek komiczny - komentują jego przeciwnicy cytowani przez "Wyborczą".

W specjalnym liście parlamentarzyści Lewicy domagają się pilnego zwołania Zarządu Krajowego. Mówi się jednak, że prawdziwym powodem zawieszenia Balta była jego krytyka polityki Czarzastego.

d2iumfh

- Po spiskowaniu z PiS i zawieszeniu Marka Balta trudno o poważniejszą sytuację. Nie chcemy już Czarzastego, nie mamy do niego zaufania - przekonują krytycy lidera. Obawiają się też, że również w przypadku ewentualnych przyspieszonych wyborów Czarzasty będzie chciał dogadać się z PiS.

Źródło: wyborcza.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2iumfh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2iumfh
Więcej tematów