Burza w Lewicy. Posłowie napisali list do Włodzimierza Czarzastego. "Żarty na bok"
Narasta konflikt w Lewicy. Na początku tygodnia zawieszony w partii został europoseł Marek Balt. Parlamentarzyści Nowej Lewicy w specjalnym liście zaapelowali do przewodniczącego Włodzimierza Czarzastego o pilne zwołanie Zarządu Krajowego.
W poniedziałek decyzją Włodzimierza Czarzastego zawieszony w prawach członka partii został Marek Balt, dotychczasowy szef śląskich struktur i deputowany do Parlamentu Europejskiego.
Powodem decyzji miał być brak reakcji Balta na postawę radnych Lewicy, którzy w śląskim sejmiku zagłosowali zgodnie z linią Prawa i Sprawiedliwości.
Reakcja Czarzastego spotkała się jednak z krytyką pozostałych członków partii. W liście parlamentarzyści Lewicy domagają się pilnego zwołania Zarządu Krajowego.
Czarzasty "architektem". Posłowie Lewicy piszą list
"Ze zdumieniem przyjęliśmy Twoją decyzję (...). Jeszcze większe zdumienie budzi jej powód. Jest nim zarzut, rzekoma odpowiedzialność Marka Balta za współpracę z PiS" - piszą członkowie partii.
W ich ocenie "taki zarzut, sformułowany przez architekta negocjacji z PiS w sprawie Krajowego Planu Odbudowy, zawiera w sobie potężny ładunek komiczny".
"Ale żarty na bok. Chodzi o poważną decyzję skutkującą gwałtownym wzrostem napięcia wewnątrz naszej partii i klubu" - tłumaczą parlamentarzyści, dodając, że w momencie łączenia SLD z Wiosną "niepotrzebne są kłótnie".
"Zamiast dolewania oliwy do ognia proponujemy szczerą rozmowę i wspólne działanie" - konkludują członkowie Lewicy.
Wśród sygnatariuszy listu znaleźli się: Tomasz Trela, Andrzej Rozenek, Joanna Senyszyn, Robert Kwiatkowski, Bogusław Wontor, Karolina Pawliczak, Wiesław Szczepański, Tadeusz Tomaszewski, Katarzyna Kretkowska, Jacek Czerniak, Zdzisław Wolski, Wiesław Buż, Jan Szopiński, Romuald Ajchler, Rafał Adamczyk, Przemysław Koperski oraz senator ze Śląska, przewodniczący PPS Wojciech Konieczny.