Czerwony alert bezpieczeństwa. Parlament pod ścisłą ochroną

W obliczu antyrządowych protestów gruziński parlament zdecydował o wprowadzeniu czerwonego alertu bezpieczeństwa i tym samym zamknięciu budynku dla zwiedzających.

Georgian opposition supporters protest in front of the Parliament building in Tbilisi, Georgia, 29 November 2024. Georgian Prime Minister Irakli Kobakhidze said on 28 November that Tbilisi will refuse EU accession talks until 2028. On 26 October 2024, parliamentary elections were held in Georgia. Around 20 parties competed for seats in the country's highest legislative body, which comprises 150 deputies. The ruling Georgian Dream Party was announced as the winner of the parliamentary elections. EPA/DAVID MDZINARISHVILI Dostawca: PAP/EPA.Protesty przed parlamentem w Tbilisi
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/EPA/DAVID MDZINARISHVILI
oprac.  PC

W obliczu protestów związanych z decyzją władz o wstrzymaniu negocjacji w sprawie przystąpienia do Unii Europejskiej gruziński parlament wprowadził czerwony alert bezpieczeństwa. Budynek znajduje się pod ścisłą ochroną; w środku mogą przebywać wyłącznie członkowie parlamentu i pracownicy.

Jak podało biuro prasowe rządu w cytowanym przez serwis NewsGeorgia komunikacie, "biorąc pod uwagę specyfikę zagrożenia", do gruzińskiego parlamentu nie będą wpuszczane żadne osoby poza wskazanymi przez kierownictwo.

Nie określono, jak długo będzie obowiązywał czerwony alert bezpieczeństwa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Alarmująca ocena niemieckiego wywiadu. Analityk: nie jestem zaskoczony

Gruzińskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych poinformowało, że podczas protestu na Alei Rustawelego w Tbilisi zatrzymano 43 osoby. Odpowiedzą za chuligańsko i niestosowanie się do poleceń funkcjonariuszy.

Tamtejsze MSW podało też, że 32 policjantów zostało rannych w wyniku starć z protestującymi, którzy rzucali w ich stronę butelkami, kostką brukową czy kamieniami. "W szpitalu nadal przebywa jeden funkcjonariusz" - czytamy w oświadczeniu departamentu.

Resort nie wspomina nic o rannych dziennikarzach. Według doniesień Stowarzyszenia Młodych Prawników, funkcjonariusze wykorzystywali mieszankę wody z substancjami chemicznymi, co spowodowało oparzenia twarzy i ciała u wielu uczestników protestu.

Czytaj także:

Źródło: NewsGeorgia

Wybrane dla Ciebie

Eksplozja w Rembertowie. Żandarmeria Wojskowa bada incydent
Eksplozja w Rembertowie. Żandarmeria Wojskowa bada incydent
Trump planuje wizytę w Korei Płd. Media: Chce się spotkać z Xi
Trump planuje wizytę w Korei Płd. Media: Chce się spotkać z Xi
Nowe informacje ws. drona pod Tomaszowem Lubelskim
Nowe informacje ws. drona pod Tomaszowem Lubelskim
"Ponad 800 dronów". Zełenski reaguje na rosyjski atak
"Ponad 800 dronów". Zełenski reaguje na rosyjski atak
Tragedia w Chrzanowie. Śmierć 5-latka poruszyła mieszkańców
Tragedia w Chrzanowie. Śmierć 5-latka poruszyła mieszkańców
Katastrofa lotnicza w USA. Nie ma ocalałych
Katastrofa lotnicza w USA. Nie ma ocalałych
Oresznik i symulacja użycia broni jądrowej. Rosja już za ok. tydzień przetestuje granice
Oresznik i symulacja użycia broni jądrowej. Rosja już za ok. tydzień przetestuje granice
Chrześniacy Mościckiego walczą o miliony. Sejm podjął decyzję
Chrześniacy Mościckiego walczą o miliony. Sejm podjął decyzję
Atak na siedzibę rządu w Kijowie. Premier Ukrainy reaguje
Atak na siedzibę rządu w Kijowie. Premier Ukrainy reaguje
Niemcy. System emerytalny na krawędzi
Niemcy. System emerytalny na krawędzi
Pjongjang uhonorował poległych w Ukrainie. Ceremonia wywołała krytykę
Pjongjang uhonorował poległych w Ukrainie. Ceremonia wywołała krytykę
Koniec lata, idzie jesień. Czeka nas pożegnanie z ładną pogodą
Koniec lata, idzie jesień. Czeka nas pożegnanie z ładną pogodą