WAŻNE
TERAZ

Nie było czego zbierać. Iga rozbita w Wuhan!

Czeczeński terrorysta wróci, by pomóc Moskwie?

Jeden z liderów czeczeńskich separatystów
Ahmed Zakajew oświadczył, że zamierza wrócić do
Czeczenii i sprzyjać budowie trwałego pokoju w regionie.

Ahmed Zakajew
Źródło zdjęć: © PAP/EPA

Zakajew, który od 2003 roku korzysta z azylu politycznego w Wielkiej Brytanii, złożył taką deklarację w wypowiedzi dla radia Echa Moskwy.

Wcześniej Kreml nie wykluczył, że ten były bliski współpracownik trzech prezydentów separatystycznej Czeczenii - Dżochara Dudajewa, Zelimchana Jandarbijewa i Asłana Maschadowa - może zostać amnestionowany.

- Zamierzam koniecznie wrócić do domu. Nie wyobrażam sobie życia na obczyźnie dla siebie, a także moich dzieci i wnuków - powiedział Zakajew.

Prorosyjski prezydent Czeczenii Ramzan Kadyrow z zadowoleniem przyjął oświadczenie Zakajewa. - Aprobuję jego zamiar powrotu do Czeczenii. Jestem przekonany, że podjął słuszną decyzję i że znajdzie sobie miejsce w społeczeństwie czeczeńskim - oznajmił Kadyrow, cytowany przez agencję RIA-Nowosti.

Specjalny przedstawiciel prezydenta Rosji ds. współpracy międzynarodowej w zwalczaniu terroryzmu i przestępczości zorganizowanej generał-pułkownik Anatolij Safonow oświadczył we wtorek na konferencji prasowej w Moskwie, że "droga do amnestii nie jest zamknięta przed Zakajewem".

- Jeśli jest gotów przyjechać do Rosji i przed sądem dowieść swojej niewinności, to może skorzystać z możliwości, jakie przedstawił mu prezydent Czeczenii Ramzan Kadyrow - dodał ten wysoki rangą kremlowski urzędnik.

Safonow, były pierwszy zastępca dyrektora Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB)
, podkreślił, że Zakajew nie jest ścigany za udział w strukturach władzy separatystycznej Czeczenii. - Decyzja o amnestii ma wyłącznie wymiar prawny - wskazał trzygwiazdkowy generał służby bezpieczeństwa, będącej następczynią KGB.

Prokuratura generalna Rosji oskarża Zakajewa o udział w zbrojnym powstaniu, organizowanie nielegalnych formacji zbrojnych oraz mordowanie cywilów i funkcjonariuszy organów ścigania. Zakajew nie przyznaje się do popełnienia tych czynów.

9 lutego Kadyrow zaproponował Zakajewowi, by skorzystał z amnestii dla separatystów, wrócił do Czeczenii i zajął się kulturą. Według czeczeńskiego prezydenta Zakajew mógłby znów grać w teatrze w Groznym lub kierować tamtejszą salą koncertową.

Zainteresowany początkowo odmówił, oświadczając, że nie wróci do Czeczenii, dopóki Kreml nie zgodzi się na rozpoczęcie rozmów o politycznym uregulowaniu konfliktu czeczeńskiego.

W październiku 2003 roku sąd w Londynie odmówił jego ekstradycji do Rosji i przyznał mu azyl polityczny. Od 2006 roku jest on przedstawicielem dyplomatycznym separatystycznej Czeczenii na Zachodzie.

Amnestię ogłaszano w Czeczenii dwukrotnie - w 2003 i 2006 roku. W obu wypadkach trwała po sześć miesięcy. W 2003 roku akt ten objął 171 osób, a w 2006 r. - 546 osób. Większość z nich pełni dzisiaj służbę w czeczeńskiej milicji, osobistej ochronie Kadyrowa lub nawet siłach specjalnych wywiadu wojskowego Rosji (GRU).

Nie jest jasne, na jakich zasadach z amnestii miałby teraz skorzystać Zakajew.

Większość stawianych mu zarzutów odnosi się do pierwszej wojny czeczeńskiej (1994-96), podczas której w stopniu generała brygady dowodził jednym z frontów, był doradcą prezydenta Jandarbijewa i sekretarzem Rady Bezpieczeństwa Czeczenii.

Po tej wojnie niejednokrotnie przyjeżdżał do Moskwy i nikt nie próbował go aresztować. Śledztwo przeciwko niemu wszczęto dopiero w 2001 roku, w czasie drugiej wojny czeczeńskiej (wybuchła w 1999 roku), gdy po wyjeździe na Zachód zaczął ostro krytykować postępowanie Kremla w Czeczenii.

W czasie drugiej wojny czeczeńskiej Zakajew dowodził ochroną prezydenta Maschadowa. Później był wicepremierem i szefem dyplomacji w jego rządzie. W 2000 roku został ranny i wyjechał na leczenie na Zachód, gdzie pełnił funkcję oficjalnego przedstawiciela Maschadowa.

W lipcu 2006 roku na polecenie ówczesnego prezydenta Władimira Putina rosyjskie ministerstwo sprawiedliwości ponowiło wniosek o ekstradycję Zakajewa, oskarżając go dodatkowo o podsycanie nienawiści do Rosji. Londyn odmówił po raz drugi.

Zakajew ma 49 lat. Z wykształcenia jest choreografem. W latach 1981-90 był aktorem Teatru Dramatycznego w Groznym. Od 1991 roku zasiadał we władzach Związku Twórców Teatralnych Rosji. Z tego powodu większość czasu spędzał w Moskwie.

Do Czeczenii Zakajew wrócił w 1994 roku, gdy jej ówczesny prezydent Dżochar Dudajew powierzył mu tekę ministra kultury w swoim rządzie. Oponenci zarzucają mu współpracę z KGB, a później FSB.

Wybrane dla Ciebie

"Wstydziłam się za nią". Europosłanka o Pełczyńskiej-Nałęcz
"Wstydziłam się za nią". Europosłanka o Pełczyńskiej-Nałęcz
Nobel nie dla Trumpa. Jest reakcja Białego Domu
Nobel nie dla Trumpa. Jest reakcja Białego Domu
Rosja straszy Polskę białoruskim Pułkiem Kalinowskiego
Rosja straszy Polskę białoruskim Pułkiem Kalinowskiego
Hołownia zabrał głos po przesłuchaniu. Tak tłumaczy słowa o "zamachu"
Hołownia zabrał głos po przesłuchaniu. Tak tłumaczy słowa o "zamachu"
Kolejny wyrok ws. Funduszu Sprawiedliwości. Dwie osoby skazane
Kolejny wyrok ws. Funduszu Sprawiedliwości. Dwie osoby skazane
Pokojowa Nagroda Nobla. Laureatka zabrała głos
Pokojowa Nagroda Nobla. Laureatka zabrała głos
Nie żyje Mirosław Chojecki. Miał 76 lat
Nie żyje Mirosław Chojecki. Miał 76 lat
Poważny wypadek na Śląsku. Kierowca uderzył w wóz strażacki
Poważny wypadek na Śląsku. Kierowca uderzył w wóz strażacki
Paracetamol i autyzm. Amerykanie nie wierzą w słowa Trumpa
Paracetamol i autyzm. Amerykanie nie wierzą w słowa Trumpa
Sikorski komentuje apel Zełenskiego po kolejnych rosyjskich atakach
Sikorski komentuje apel Zełenskiego po kolejnych rosyjskich atakach
Nawrocki odpowiada Żurkowi. "To, co zrobił, nie napawa optymizmem"
Nawrocki odpowiada Żurkowi. "To, co zrobił, nie napawa optymizmem"
"Morze" ludzi. Hamas ma teraz 72 godziny
"Morze" ludzi. Hamas ma teraz 72 godziny