Czarne chmury nad Izraelem. Kraje Unii postawiły Brukseli żądania
Hiszpania i Irlandia zwróciły się do Unii Europejskiej o pilne zbadanie, czy Izrael wywiązuje się ze swoich zobowiązań w zakresie poszanowania praw człowieka w Strefie Gazy. "Odzwierciedla to rosnącą frustrację Europy i po raz pierwszy wskazuje na perspektywę nałożenia sankcji" - pisze "The Times of Israel".
15.02.2024 | aktual.: 24.02.2024 23:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Hiszpania i Irlandia zwróciły się do Komisji Europejskiej o natychmiastowy przegląd swoich stosunków z Izraelem - powiedział w środę premier Hiszpanii Pedro Sanchez. Powodem jest gotowość Tel Awiwu do rozpoczęcia ofensywy w Rafah w południowej Strefie Gazy, gdzie uwięzionych jest ponad 1,4 miliona Palestyńczyków.
W piśmie, do którego dotarły dzienniki hiszpańskie i irlandzkie ("Irish Times" i "El Pais"), władze obu krajów wzywają UE do pilnego sprawdzenia, czy Tel Awiw wywiązuje się ze swoich zobowiązań, w tym wynikających z układu stowarzyszeniowego między Izraelem a Unią Europejską, który stanowi, że poszanowanie praw człowieka i zasady demokracji są istotnym element relacji.
W liście do przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen premierzy obu krajów wyrażają swoje "głębokie zaniepokojenie" i wskazują na "powszechne obawy", że Izrael łamie międzynarodowe prawo humanitarne oraz prawa człowieka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Izrael w obliczu sankcji unijnych?
"Przerażające ataki terrorystyczne dokonane przez Hamas i inne siły zbrojne nie usprawiedliwiają i nie mogą usprawiedliwiać żadnych naruszeń międzynarodowego prawa humanitarnego" - w piśmie podkreślono, że jeśli KE potwierdzi, że doszło do naruszeń ze strony Izraela, powinna zaproponować Radzie Europejskiej zastosowanie "odpowiednich środków".
"Posunięcie to odzwierciedla rosnącą frustrację Europy w związku z narastającą katastrofą humanitarną w Strefie Gazy i po raz pierwszy - choć nie wprost - wskazuje na perspektywę nałożenia sankcji gospodarczych" - komentuje sprawę "The Times of Israel".
Źródło: "The Times of Israel", Anadolu Agency