Wagnerowcy się doigrali. Jest specjalna rezolucja
We wtorek francuski parlament przyjął rezolucję o wpisaniu grupy Wagnera na unijną listę organizacji terrorystycznych. Głos w tej sprawie zabrał już prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Szef grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn
We wtorek deputowani w Zgromadzeniu Narodowym przyjęli rezolucję, która wzywa do wpisania rosyjskiej najemniczej grupy Wagnera na listę organizacji terrorystycznych prowadzoną przez Unię Europejską.
Według uchwały przyjętej jednomyślnie "nadużycia grupy Wagnera należy kwalifikować jako akty terrorystyczne". Rezolucja wzywa rząd Francji do "mobilizacji dyplomatycznej", aby UE przychyliła się do tej prośby, co powinno umożliwić skuteczniejsze karanie członków grupy Wagnera i ich popleczników, w szczególności finansowe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: NATO czeka powtórka z historii? "Nie ma co owijać w bawełnę"
Kolejne osoby popiera inicjatywę przeciwko wagnerowcom
Inicjatywę parlamentarną poparła minister spraw zagranicznych Catherine Colonna.
- Wasze przesłanie zostało wysłuchane, bardzo podzielam wasz punkt widzenia. Zrobimy wszystko, aby pociągnąć tę grupę do odpowiedzialności i położyć definitywny koniec ich nadużyciom - wskazała Colonna.
Zełenski dziękuje Francji. Zaapelował do całego świata
Ukraiński prezydent podziękował francuskiemu parlamentowi za gest dotyczący grupy Wagnera. Dodał jednak, ze "cały świat powinien uznać rosyjską firmę wojskową - grupę Wagnera - za organizację terrorystyczną".
Wołodymyr Zełenski podziękował też amerykańskiemu prezydentowi Joe Bidenowi za kolejny pakiet pomocy wojskowej o wartości 1,2 mld USD. Poinformował, że Ukraina pracuje z partnerami nad dodatkowymi pakietami obronnymi, by zwiększyć możliwości ukraińskich obrońców.
