Trwa ładowanie...

Co się dzieje z Kaletą? Absurdalne zachowanie po pytaniu dziennikarza

Sebastian Kaleta podczas rozmowy z dziennikarzem TVN24 zaczął się dziwnie zachowywać. Polityk wymachiwał rękami i krzyczał: "Halo, halo! Tu ziemia! Sok z buraka!". Wcześniej Radomir Wit zapytał polityka o ustalenia WP i TVN dotyczące internetowej hejterki, która prawdopodobnie pracuje w Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku.

Absurdalna reakcja Kalety po pytaniu o hejterkęAbsurdalna reakcja Kalety po pytaniu o hejterkęŹródło: PAP, Twitter
dyqpr3e
dyqpr3e

Internautka nie tylko atakowała posłankę Magdalenę Filiks po śmierci jej syna, ale także uderzała w Ukraińców i rozpowszechniała rosyjską propagandę. Przy tym wszystkim promowała również treści Solidarnej Polski.

O ustalenia dziennikarzy dotyczące internetowej hejterki Sebastiana Kaletę zapytał Radomir Wit z TVN24. Wiceminister sprawiedliwości zaczął się wtedy dziwnie zachowywać.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Kaczyński o "zielonym komunizmie" UE. Jest reakcja z rządu

Absurdalna reakcja Kalety po pytaniu o hejterkę

- Jeśli z szeregowej pracownicy prokuratury robicie jakąś naczelną hejterkę w Polsce, to stuknijcie się w czoło, bo "Sok z buraka" generuje milionowe zasięgi - odpowiedział Kaleta.

dyqpr3e

Dziennikarz TVN24, zdziwiony słowami polityka, dopytał, czy na pewno powiedział "stuknijcie się w czoło". - Dla was "Sok z buraka" to nie ma problemu. Nie ma "Soku z buraka". Halo, halo, tu ziemia! "Sok z buraka"! - wykrzykiwał polityk Solidarnej Polski, po czym zaczął machać rękami i odwrócił się od swojego rozmówcy.

Przypomnijmy, że "Sok z buraka" to profil na Facebooku, którego twórcy tworzą satyryczne antyrządowe treści.

MS_Madzia (Magda Lena) - dziennikarze o hejterce

"Ta obrzydliwa baba Magdalena Filiks ukrywała pedofila, który molestował jej dzieci. Wszystko, by chronić platformianych przestępców i popaprańców z PO" - to tylko jeden z komentarzy, które można przeczytać na twitterowym koncie MS_Madzia.

dyqpr3e

Jak się okazuje, to hejterskie konto używa zdjęcia, imienia i informacji z życiorysu pracownicy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

"Zdjęcie z konta wrzuciliśmy do dwóch programów komputerowych do rozpoznawania twarzy, pokazaliśmy znajomym Magdaleny S., pracownikom uczelni, gdzie studiowała oraz pracownikom prokuratury, w której pracuje. Wszystko i wszyscy potwierdzają: to Magdalena S." - ujawnił Szymon Jadczak z WP. Kobieta twierdzi jednak, że to nie jej konto i nie jej zdjęcia.

Czytaj też:

dyqpr3e
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dyqpr3e
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dyqpr3e
Więcej tematów