Mogą się pakować? Wraca temat Piotrowicza i Pawłowicz w TK

Nowa większość sejmowa może zmienić skład sędziowski Trybunału Konstytucyjnego? Wracają głosy dotyczące m.in. Krystyny Pawłowicz i Stanisława Piotrowicza. Zdaniem niektórych wybrano ich nielegalnie.

Krystyna Pawłowicz i Stanisław Piotrowicz mogą obawiać się utraty stanowisk
Krystyna Pawłowicz i Stanisław Piotrowicz mogą obawiać się utraty stanowisk
Źródło zdjęć: © East News | Tomasz Jastrzebowski/REPORTER
Magdalena Nałęcz-Marczyk

- Pawłowicz i Piotrowicz moim zdaniem nigdy nie powinni zostać wybrani na sędziów. W momencie wyboru nie spełniali ustawowych wymogów - powiedział w rozmowie z portalem onet.pl jeden z posłów Koalicji Obywatelskiej.

Chodzi o kwestię wieku. W momencie wyboru do Trybunału Konstytucyjnego Krystyna Pawłowicz i Stanisław Piotrowicz mieli po 67 lat. Sędziowie TK muszą spełniać normy przewidziane do pełnienia urzędu sędziego Sądu Najwyższego. Jedną z nich jest zapis o przechodzeniu w stan spoczynku z dniem ukończenia 65. roku życia.

Co ciekawe, zapis dotyczący wieku przeforsowało już Prawo i Sprawiedliwość w jednej z ustaw dot. Sądu Najwyższego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Konstytucjonaliści nie są jednak zgodni z tej sprawie.

KO będzie czekać. Musi nastąpić duża zmiana

Politycy KO chcą również zająć się Mariuszem Muszyńskim, Justynem Piskorskim oraz Jarosławem Wyrembakiem, nazywanymi sędziami dublerami, których wybrano do TK w 2015 r. przez PiS na obsadzone wcześniej miejsca.

Z informacji portalu wynika, że KO będzie czekać z decyzjami prawdopodobnie na zmianę premiera. Ewentualne uchwały związane ze zmianami dotyczącymi sędziów muszą najpierw zostać opublikowane w Monitorze Polskim, który formalnie jest wydawany przez Prezesa Rady Ministrów.

- Zrobimy to, kiedy będziemy mieć w ręku wszystkie narzędzia. Cierpliwości - powiedział Onetowi ważny polityk KO.

Źróło: onet.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (457)