Chaos w rosyjskich szeregach. Żołnierze "uciekli w panice"
Brytyjskie Ministerstwo Obrony informuje o odwrocie Rosjan. Jak wynika z doniesień przedstawionych przez resort w Londynie, armia Putina wycofywała się w "niezorganizowany sposób". Część jednostek "uciekała w panice".
"Siły ukraińskie nadal konsolidują kontrolę nad nowo wyzwolonymi obszarami obwodu charkowskiego" - informują Brytyjczycy. Siły rosyjskie w czwartek wycofały się z obszaru na zachód od rzeki Oskil.
Według brytyjskiego wywiadu sposób, w jaki siły rosyjskie wycofywały się w ostatnim tygodniu z zajętych wcześniej obszarów Ukrainy, był różny. "Niektóre jednostki wycofały się w stosunkowo dobrym porządku i pod kontrolą, podczas gdy inne uciekły w panice" - podał resort obrony Wielkiej Brytanii na Twitterze.
Chaos w rosyjskich szeregach. Żołnierze uciekają w panice
Według wpisu w mediach społecznościowych o wielkich emocjach i przerażeniu, jakie musi towarzyszyć uciekającym żołnierzom, może świadczyć masowe porzucanie sprzętu o dużej wartości. To wyposażenie niezbędne do prowadzenia działań, zarówno ofensywnych, jak i defensywnych. Wśród "zgubionych" obiektów militarnych jest co najmniej jeden radar przeciwbateryjny ZOOPARK-1 oraz co najmniej jeden wóz dowodzenia i kierowania artylerii IV14.
To dla Brytyjczyków dowód nie tylko na stan psychiczny żołnierzy, którzy zapominają o swoich podstawowych obowiązkach i zasadach, wpajanych im podczas szkoleń i ćwiczeń, ale to jasne potwierdzenie: doszło do załamania w dowodzeniu i kontroli nad niektórymi jednostkami rosyjskich wojsk.