W obliczu nalotu rosyjskich dronów na Polskę, Polacy zastanawiają się nad bezpieczeństwem kraju i tym, czy działania służb są wystarczające. W tym odcinku "Didaskaliów" rozmawiał o polskich służbach wywiadowczych z płk Piotrem Krawczykiem, byłym szefem Agencji Wywiadu w latach 2016 - 2022. Gość Patrycjusza Wyżgi zapytany został m.in. o intencje Rosjan oraz to, czy rzeczywiście armia Putina może nas zaatakować.
Były szef Agencji Wywiadu opowiedział o nastawieniu Rosji wobec Polski. - To jest oczywiste, że Rosjanie mają wobec nas złe intencje. Natomiast Rosjanie podchodzą wielowariantowo do sytuacji. Jak się zdarzy okazja, to nie zawahają się z niej skorzystać. I teraz jest pytanie, czy my stworzymy im szansę do tego, żeby zrealizować swoje złe intencje - tłumaczył ekspert.
Od czego zależy kiedy Moskwa zaatakuje? - To czy Rosjanie zdecydują się w nas uderzyć, będzie zależne od tego, jak my ciężko będziemy pracowali nad tym, żeby było silne. Czym silniejsze państwo polskie, społeczeństwo, siły zbrojne i siły specjalne, tym mniejsza szansa na to, że Rosjanie zdecydują się na zaatakowanie państwa polskiego - odpowiedział pułkownik Krawczyk. Czy działania polskich służb specjalnych są wystarczająco mocne, żeby wystraszyć moskiewskiego przeciwnika? Cały odcinek "Didaskaliów" dostępny jest na YouTubie.