Była żona Putina wyprzedaje swój majątek. Ma powód
Ludmiła Oczeretna, była małżonka Władimira Putina, sprzedaje swoje hiszpańskie nieruchomości. Chodzi o luksusowe mieszkania, które nabyła na ekskluzywnym osiedlu w słynnej Marbelli.
Władimir Putin z byłą żoną
Lomas del Rey zlokalizowane w hiszpańskiej Marbelli, na południu tego kraju, to jeden z najdroższych śródziemnomorskich kurortów.
Kanał Nexta, powołując się na hiszpańskie media, przekazał, że była żona Putina ma tam dwa luksusowe apartamenty. Ludmiła Oczeretna postanowiła jednak je sprzedać.
Była żona rosyjskiego dyktatora i jej aktualny ukochany obawiają się sankcji ze strony Unii Europejskiej w związku z inwazją Rosji na Ukrainę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Rosjanie w tarapatach. "Tam już nie mają czego szukać"
Była żona Putina sprzedaje apartamenty w Hiszpanii
Przypomnijmy, że wcześniej na stronach portalu Politicio mogliśmy przeczytać, że mąż byłej żony Putina posiada kilka apartamentów i willi nie tylko w hiszpańskich kurortach, ale także we Francji i Szwajcarii.
Zagraniczny serwis podkreślał, że nie wiadomo skąd Artur Oczeretny miał na to pieniądze. Hiszpańscy dziennikarze wskazują, że tylko posiadłości w Hiszpanii Oczeretnów są warte 2,2 mln euro.
Luksusowe domy mają być sprzedane ze względu na strach przed sankcjami. Oczeretni mają być już objęci nimi ze strony Wielkiej Brytanii. Serwis Ukraińska Prawda zaznaczył, że Ludmiła rozwiodła się z Putinem w 2013 roku, ale istnieją podejrzenia, że rosyjski prezydent nadal finansuje swoją byłą małżonkę.
10. pakiet sankcji na Rosję
W środę szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zaprezentowała założenia 10. pakietu sankcji. Jak podkreśliła, KE proponuje dalsze zakazy eksportu o wartości ponad 11 miliardów euro, aby pozbawić rosyjską gospodarkę krytycznych technologii i towarów przemysłowych.
- Aby uzyskać maksymalny efekt, koncentrujemy się na wielu towarach przemysłowych, których Rosja potrzebuje i których nie może uzyskać (...). Towary pierwszej potrzeby, takie jak elektronika, pojazdy specjalistyczne, części maszyn, części zamienne do samochodów ciężarowych i silników odrzutowych. Celujemy w towary dla sektora budowlanego, które można skierować do rosyjskiego wojska, takie jak anteny czy dźwigi - powiedziała.
- KE jeszcze bardziej ograniczy eksport towarów podwójnego zastosowania i towarów zaawansowanych technologicznie - kontynuowała.
Ursula von der Leyen dodała, że chodzi o elementy elektroniczne, które mogą znaleźć zastosowanie w rosyjskich systemach uzbrojenia, w tym w dronach, rakietach, śmigłowcach.
Źródło: Nexta, "Politicio", PAP
