Zełenski przyznał to wprost. Sytuacja "niezwykle trudna"
Prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział we wtorek wieczorem, że sytuacja na linii frontu Ukrainy jest "niezwykle trudna". Dotyczy to zwłaszcza wschodnich regionów kraju, które Rosja stara się w pełni kontrolować.
14.02.2023 | aktual.: 14.02.2023 22:01
Zełenski w wieczornym orędziu powiedział, że sytuacja na linii frontu, zwłaszcza w obwodzie donieckim i ługańskim, pozostaje "niezwykle trudna". - To dosłownie walka o każdy metr ukraińskiej ziemi – powiedział prezydent Ukrainy.
Zełenski: szybkość ratuje życie mieszkańcom Ukrainy
W przemówieniu zwrócił uwagę, że obecnie kluczowe znaczenie ma szybkość, co dotyczy zarówno podejmowania decyzji przez sojuszników i "dostarczania nam uzbrojenia, jak też szkolenia naszych żołnierzy". - Szybkość ratuje życie mieszkańcom Ukrainy i przywraca bezpieczeństwo - ocenił Zełenski.
Szef państwa odniósł się w ten sposób do efektów kolejnego posiedzenia grupy kontaktowej ds. wsparcia obronnego Ukrainy w tzw. formacie Ramstein, które odbyło się kilka godzin wcześniej w Brukseli.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Widzimy, że Kreml próbuje wycisnąć z Rosji wszelki możliwy potencjał agresji (przeciwko Ukrainie). Spieszą się, ponieważ wiedzą, że świat jest od nich potężniejszy, ale potrzebuje czasu, by zebrać swoje siły. (...) Dlatego dziękuję wszystkim naszym partnerom, którzy rozumieją, że szybkość (działania) jest bardzo ważna - podkreślił Zełenski.
Prezydent potwierdził, że władze 54 państw uczestniczących w rozmowach w Brukseli zadeklarowały dostarczenie Ukrainie kolejnych czołgów, systemów obrony powietrznej, dział artyleryjskich i pocisków, a także gotowość do kontynuowania szkoleń ukraińskich wojskowych.
- Usłyszeliśmy dzisiaj, że Ukraina musi zwyciężyć. Nie o wszystkim, co dotyczy spotkania w formacie Ramstein można mówić publicznie. Wiele informacji na temat decyzji i dyskusji warto pozostawić za zamkniętymi drzwiami. Można jednak powiedzieć z całą pewnością, że główne tendencje (dotyczące wsparcia Ukrainy) nie zmieniają się - oświadczył Zełenski.
Szef państwa dodał, że we wtorek gościł w Kijowie minister spraw zagranicznych Kanady Melanie Joly. W ocenie Zełenskiego konsultacje na tym szczeblu miały uzupełniający charakter wobec postanowień przyjętych w formacie Ramstein. Ukraińsko-kanadyjskie rozmowy dotyczyły bowiem kolejnych dostaw uzbrojenia, a także m.in. sankcji wobec Rosji.
Zełenski odniósł się również do aktualnej sytuacji na froncie w Donbasie, którą określił jako "niezwykle trudną". - Trwają tam walki dosłownie o każdy metr naszej ziemi. Każdy dzień skutecznego oporu w Bachmucie, Wuhłedarze czy Marjince skraca rosyjską agresję o całe tygodnie. Wróg ponosi tam bezprecedensowe straty i nie będzie w stanie tego potencjału odbudować - podkreślił ukraiński przywódca.