Burza wokół Zych. Stanowcza deklaracja lidera PSL

Małgorzata Zych - zarekomendowana przez PSL kandydatka paktu senackiego - wywołała spore zamieszanie, ponieważ nie chciała udzielić jasnej odpowiedzi na pytanie dziennikarza WP dot. Władimira Putina. Władysław Kosiniak-Kamysz jednoznacznie skomentował sytuację.

Burza wokół Zych. Stanowcza deklaracja lidera PSLBurza wokół Zych. Stanowcza deklaracja lidera PSL
Źródło zdjęć: © East News
oprac.  KAR
59

Na "Campus Polska Przyszłości" w Olsztynie wystąpili liderzy Trzeciej Drogi - Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia. Szef PSL został zapytany o start w ramach paktu senackiego Małgorzaty Zych.

Przypomnijmy, że kandydatka ludowców z Podkarpacia w wyborach w 2019 r. startowała z listy Konfederacji, do niedawna była również liderką tarnobrzeskiego Klubu Konfederacji. Blisko współpracowała z posłem tego ugrupowania Grzegorzem Braunem, a także m.in. współorganizowała w Tarnobrzegu konferencję "Stop Ukrainizacji Polski". We wtorek dziennikarz Wirtualnej Polski Patryk Michalski zapytał Zych, czy uważa, że Władimir Putin jest zbrodniarzem wojennym. Kandydatka nie udzieliła jednoznacznej odpowiedzi. Starała się wybrnąć wskazując, że "nie zna się na wielkiej polityce".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wzmocnią siły Łukaszenki? Ekspert o przyszłości wagnerowców

Zych kandydatką PSL do Senatu. Kosiniak-Kamysz jednoznacznie

W trakcie panelu dyskusyjnego Jakub Kocjan z Akcji Demokracja wskazał, że "w ciągu paru dni zebrano tysiące podpisów ws. usunięcia kandydatki PSL". Prosił Kosiniaka-Kamysza o sprecyzowanie, dlaczego znalazła się na listach demokratycznej opozycji.

- Szukaliśmy kandydata w okręgu Stalowa Wola. To nie jest łatwe, wszyscy się wykruszali, nikt tam nie chce kandydować, szczególnie do Senatu, bo szanse są niewielkie. Jeżeli ktoś może przejść ze złej strony na dobrą, moim zdaniem, trzeba go zaprosić, trzeba dać taką szansę. Trzeba powiedzieć, że stał po złej stronie mocy i jeśli zmienia poglądy, przechodzi na dobrą - wskazał Kosiniak-Kamysz.

Szef PSL oznajmił, że "jest to też szansa, żeby odbić jaką część wyborców, którzy idą w kierunku Konfederacji". - Czy nam się to podoba, czy nie, to nie możemy się zamknąć w swojej bańce, bo ta bańka jest za wąska. Jeżeli nie przejmiemy części wyborców, którzy cztery lata temu głosowali na PiS, a teraz może chcą głosować na Konfederację, to nie wygramy wyborów - zaznaczył.

- Z jedną rzeczą się zgadzam stuprocentowo. Jeżeli nie będzie ze strony pani Zych jasnej deklaracji potępienia Putina, tego, co robi w Ukrainie, potępienia ludobójstwa, czyli jeżeli nie stanie po stronie naszych wartości, to nie będzie naszą kandydatką - skwitował Kosiniak-Kamysz.

Czytaj także:

Źródło: TVN24/WP/PAP

Wybrane dla Ciebie

Przecieki z egzaminu ósmoklasisty z języka polskiego 2025. Tych treści szukają uczniowie szkół podstawowych
Przecieki z egzaminu ósmoklasisty z języka polskiego 2025. Tych treści szukają uczniowie szkół podstawowych
Zabójstwo na UW. Wyjątkowo długa sekcja zwłok
Zabójstwo na UW. Wyjątkowo długa sekcja zwłok
Trump na Bliskim Wschodzie. W tle ukraińsko-rosyjskie negocjacje
Trump na Bliskim Wschodzie. W tle ukraińsko-rosyjskie negocjacje
Strzelanina we Wrocławiu. Nie żyją dwie osoby
Strzelanina we Wrocławiu. Nie żyją dwie osoby
Horror w Gaikach. Jest decyzja wobec oprawcy
Horror w Gaikach. Jest decyzja wobec oprawcy
Awantura o nowy samolot. Trump: musiałbym być głupi
Awantura o nowy samolot. Trump: musiałbym być głupi
Jakubiak skarcił prowadzących. "Proszę mi nie zwracać uwagi"
Jakubiak skarcił prowadzących. "Proszę mi nie zwracać uwagi"
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Wybory prezydenckie 2025. We wtorek mija ważny termin
Wybory prezydenckie 2025. We wtorek mija ważny termin
Zaskakująca propozycja Trumpa. Posypały się telefony
Zaskakująca propozycja Trumpa. Posypały się telefony
Rosja czyści wagnerowców w Afryce. Podporządkowuje najemników
Rosja czyści wagnerowców w Afryce. Podporządkowuje najemników
Sondaż: kto powinien bronić kraju? Polacy niemal zgodni
Sondaż: kto powinien bronić kraju? Polacy niemal zgodni