Bezpłatne leki dla dzieci i seniorów. Prezydent podpisał ustawę
Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę rozszerzającą grupę osób, którym przysługują bezpłatne leki, o dzieci do 18 lat i o seniorów powyżej 65 lat. Dostęp do darmowych leków ma obowiązywać od 1 września.
Chodzi o nowelizację ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz ustawy o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych.
Dotychczas bezpłatne leki, wymienione w wykazie Ministerstwa Zdrowia, przysługiwały osobom powyżej 75 lat.
- Cieszę się bardzo z tego, że została przygotowana ustawa poszerzająca katalog świadczeniobiorców, którzy będą mogli otrzymywać leki, środki specjalnego żywienia, a także wybory medyczne bez odpłatności, czyli tzw. darmowe leki - mówił prezydent Andrzej Duda.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kaczyński się ich boi? Mówią co zamiast 13. emerytury
Wskazał, że taki katalog powstał już parę lat temu, ale teraz został on rozszerzony o "miliony" osób.
- Wszyscy wiemy, że kiedy przychodzi ten trudny moment, kiedy następuje z jakiejś przyczyny pogorszenie stanu zdrowia lub utrata zdrowia wszyscy zdajemy sobie sprawę, że koszty z tym związane, koszty terapii, leczenia, są bardzo wysokie - mówił.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
- To jest w istocie wsparcie dla rodziny - podkreślił prezydent i podziękował premierowi Mateuszowi Morawieckiemu i ministrom.
Rozszerzenie programu bezpłatnych leków to jedna z przedwyborczych obietnic PiS. Jarosław Kaczyński w połowie maja zapowiadał to podczas konwencji "Programowy Ul Prawa i Sprawiedliwości", razem z m.in. podniesieniem świadczenia 500 plus do 800 zł.
Program darmowych leków obejmie w sumie 16 milionów obywateli. Szacuje się, że jego koszt to około 2,4 mld zł.
Czytaj więcej:
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski