PolskaBrytyjska wersja koronawirusa w Polsce. Minister zdrowia: ryzyko zażegnane

Brytyjska wersja koronawirusa w Polsce. Minister zdrowia: ryzyko zażegnane

Minister zdrowia Adam Niedzielski wręczył w czwartek dokumenty uprawniające do wykonywania zawodu lekarza w Polsce pięciu medykom spoza Unii Europejskiej. Uprawnienia takie otrzymało trzech lekarzy z Białorusi i dwóch z Ukrainy. Szef resortu zdrowia podał też szczegóły dotyczące pacjenta, u którego wykryto brytyjską wersję koronawirusa.

Brytyjska wersja koronawirusa w Polsce. Minister zdrowia: ryzyko zażegnane
Brytyjska wersja koronawirusa w Polsce. Minister zdrowia: ryzyko zażegnane
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Obara
Violetta Baran

- Prawo do wykonywania zawodu lekarza i lekarza dentysty w trybie uproszczonym zostało wprowadzone pod koniec 2020 r. Przepisy definiują trzy warianty uzyskania prawa do wykonywania zawodu - przypomniał minister zdrowia Adam Niedzielski.

- Lekarze, w ramach każdego z wariantów, mogą pracować w Polsce na uproszczonych zasadach maksymalnie 5 lat. Po tym okresie, jeżeli nie spełnią wszystkich warunków kwalifikacyjnych, tak jak ma to miejsce w przypadku polskiego lekarza, tracą uprawnienia zawodowe - dodał.

- Bardzo się cieszę, że dzisiaj będę mógł wręczyć pozwolenia wykonywania zawodu osobom, które ze względu na różne bariery administracyjne, biurokratyczne i te związane z kosztami, jakie trzeba ponosić, nie miały możliwości mieć pozwolenia na wykonywanie zawodu, którego się wyuczyli w swoich krajach macierzystych, przede wszystkim Białorusi i Ukrainie - stwierdził minister.

Minister poinformował, że do tej pory wpłynęły 34 wnioski dotyczące lekarzy i 12 wniosków dotyczących lekarzy dentystów. W czwartek wręczył uprawnienia do wykonywania zawodu w Polsce pięciu lekarzom spoza Unii Europejskiej. To trzech medyków z Białorusi i dwóch z Ukrainy.

Koronawirus w Polsce. Brytyjska wersja SARS-CoV-2 już w Polsce

- Rzeczywiście, otrzymaliśmy informację od prywatnego laboratorium o potwierdzeniu w Polsce brytyjskiej wersji koronawirusa - stwierdził Niedzielski, odpowiadając na pytania dziennikarzy o doniesienia na ten temat. - Ta informacja nas nie zaskakuje. Trudno przypuszczać, by wirus, który jest powszechnie obecny w Europie, nie dotarł do Polski - dodał minister.

- Podjęliśmy natychmiast działania w tej sprawie, polegające na przeprowadzeniu wywiadu epidemiologicznego. Okazało się, że 42-letnia kobieta, u której potwierdzono brytyjską wersję wirusa, przyjechała do Polski na święta z Wielkiej Brytanii. 22 grudnia zrobiła test, 23 grudnia okazało się, że jest pozytywny i została poddana izolacji w domu. Po zakończeniu izolacji wyjechała ponownie do Wielkiej Brytanii. Osoba, z którą spędzała święta, wyjechała do Austrii. Wydaje nam się, że niebezpieczeństwo związane z tym ogniskiem jest zażegnane - stwierdził minister zdrowia.

Minister poinformował, że od poniedziałku pod kierownictwem prof. Krzysztofa Pyrcia z Małopolskiego Centrum Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego ruszy ogólnopolskie badanie, które określi skalę obecności brytyjskiej mutacji SARS-CoV-2 w Polsce.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (204)