Brutalne zabójstwo 11‑letniego Sebastiana. Sprawca skazany
Brutalne zabójstwo 11-letniego Sebastiana z Katowic wstrząsnęło całą Polską. Sprawca, Tomasz M., trafi do więzienia na całe swoje życie. Sąd Apelacyjny w Katowicach zajął się sprawą.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sąd Apelacyjny w Katowicach rozpoznawał odwołania od wyroku Sądu Okręgowego w Sosnowcu, który wymierzył karę dożywocia oskarżonemu Tomaszowi M. za zabójstwo 11-latka w 2021 roku.
Oskarżyciel publiczny chciał, by M. mógł starać się o zwolnienie najwcześniej po 50 latach. Obrona, która uważała karę za zbyt surową, domaga się złagodzenia wyroku lub ewentualnie powtórzenia procesu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
SA tylko nieznacznie zmienił wyrok z I instancji - drobna korekta dotyczy kosztów obrony z urzędu, w pozostałym zakresie orzeczenie utrzymał w mocy. Jak wyjaśnił przewodniczący składu orzekającego sędzia Robert Kirejew, zgodnie z prawomocnym orzeczeniem skazany na dożywocie M. będzie mógł starać się o warunkowe przedterminowe zwolnienie nie wcześniej niż po 30 latach odbycia kary. Został też wobec niego orzeczony środek zabezpieczający w postaci terapii w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym - trafi tam po zakończeniu kary więzienia.
Z uwagi na charakter sprawy, jawna była jedynie sentencja wyroku, ustne motywy rozstrzygnięcia sąd podał bez udziału publiczności.
Brutalne zabójstwo 11-latka
Do głośnej zbrodni doszło w maju 2021 roku. 11-letni Sebastian wyszedł na plac zabaw w Katowicach. Miał wrócić o godz. 19, jednak napisał mamie SMS z pytaniem, czy może zostać pół godziny dłużej. Kobieta zgodziła się. Dziecko zniknęło jednak bez śladu i zawiadomiono policję.
Na podstawie analiz zapisu kamer okazało się, że w pobliżu placu zabaw zarejestrowano podejrzany samochód. Po numerach rejestracyjnych policjanci dotarli do właściciela. Wtedy zatrzymano 41-letniego wówczas Tomasza M., mieszkańca Sosnowca.
Służby znalazły ciało Sebastiana w sosnowieckiej dzielnicy Niwka, kilka kilometrów od placu zabaw, na którym się bawił chłopiec. 11-latek został porwany i zawieziony tam samochodem. Dziecko zostało uduszone, a sprawca planował zalać jego ciało betonem.
Czytaj więcej:
Źródło: PAP/WP
