Katowice. Zabójstwo 11-letniego Sebastiana. "Państwo polskie musi być surowe wobec przestępców"

Bulwersująca, tragiczne sprawa - dwa zarzuty, w tym zabójstwa kwalifikowanego przedstawiła wczoraj prokuratura 41-latkowi z Sosnowca, który w minioną sobotę porwał, wywiózł do Sosnowca, a następnie pozbawił życia 11-letniego Sebastiana z Katowic. Absolutnie wstrząsająca, tragiczna historia. Rozumiem, że prokuratura ciężko pracuje, by to wyjaśnić? Straszliwa sprawa, wyrazy współczucia dla rodziny, ogromna tragedia. I w tekście oczywiście działania, to znaczy państwo musi działać tak, żeby maksymalnie obniżać przestępczość w zakresie, no właśnie, chociażby morderstw czy pedofilii. Ostatnie lata pokazały, statystyki, że ich ilość się obniża, ale oczywiście statystyki statystykami, a ludzka tragedia jest konkretna. I w tym przypadku naprawdę straszne zdarzenie, trzeba konkretnie wyjaśnić każdy aspekt. Kiedy tylko zostały ustalone numery rejestracyjne tego Forda, do którego, podejrzanego - nie będę tu mówi o szczegółach, oczywiście, bo dzisiaj dalsza część przesłuchania - to zajęło 40 minut policji, żeby dotrzeć do tego człowieka. On wskazał te poszczególne miejsca, wskazał też miejsce strasznej tragedii i intencje związane chociażby z zatarciem śladów zbrodni jakimś tam zalaniem pewnie betonem. Straszna tragedia i tu rzeczywiście państwo polskie musi być surowe. To akurat Zbigniew Ziobro wielokrotnie mówił, że w tym zakresie kary dla pedofilów, dla morderców powinny być najbardziej radykalne jak to tylko możliwe. Zresztą zaostrzyliśmy już kary czy ta propozycja była przyjęta przez Sejm i nie mniej niż 12 lat za tego typu brutalne morderstwa, 25, a standardem powinno być dożywocie. Co więcej mówiliśmy o dożywociu kwalifikowanym, czyli żeby ktoś taki już nie miał szans na wyjście z więzienia. Absolutnie odrażająca zbrodnia.