Borys Budka o ustawie o sędziach. "Stworzono nową grupę trzymającą władzę"

Borys Budka żałuje, że Andrzej Duda podpisał nowelizację ustaw o sądach. - Z rozmowy w Pałacu Prezydenckim wynikało, że prezydent dość nerwowo reaguje na każdy merytoryczny argument. Widać było, że przekaz z Nowogrodzkiej czy od swojego byłego szefa Zbigniewa Ziobry przyjmuje jako swój. Była szansa do pokazania, że nie staje po stronie tych, którzy demontują system sprawiedliwości - mówił na antenie TVN24.

Szef PO uważa, że "jeśli Duda jest przekonany do niszczenia systemu prawnego, to gorzej dla niego". - Od prezydenta wymaga się samodzielnego myślenia. Jeśli tak to u niego wygląda, to jest w miejscu, gdzie nie powinien być. Stworzono system, który jest zaprogramowany tak aby ludzi niezależnych i niezawisłych wyrzucać ze stanu sędziowskiego - twierdzi.

Przeczytaj: Andrzej Duda podjął decyzję ws. ustawy o sędziach

Według Budki w KRS znajdują się sędziowie, którzy zostali wybrani wbrew konstytucji, a swoją karierę zawdzięczają Ziobrze. - Nie może być tak, że w Izbie Dyscyplinarnej SN są osoby, które niedawno były współpracownikami prokuratora generalnego. Jeśli sędzia przeskakuje o dwa szczeble to komu to zawdzięcza? Stworzono nową grupę trzymającą władzę. Sędziowie odwdzięczają się tym, którzy ich wybrali. To chory system - przekonywał.

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej zgadza się z argumentacją Pawła Juszczyszyna, że Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego nie jest sądem. Dla niego Juszczyszyn jest "pełnowymiarowym sędzią". - Mówię to z cała odpowiedzialnością. Każdy sędzia, który zostanie w sposób polityczny ukarany przez tę władzę, będzie zrehabilitowany - zapewniał. Polityk uważa, że jeśli "Polska zostanie ukarana pozbawieniem środków to Ziobro powinien za to zapłacić z własnej kieszeni".

Przeczytaj również: Andrzej Duda podpisał ustawę o sądach. Prof. Ewa Łętowska: To upokarzające

Źrodło: TVN24

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl