ustawa o sądach

Zdaniem wicepremiera Andrzej Duda podpisując ustawę o sądach "przyczynia się do uporządkowania niektórych spornych kwestii". Minister nauki i szkolnictwa wyższego odniósł się też do Donalda Tuska. - Żartobliwie jest jak z Aleksandrem Kwaśniewskim. Fajnie sobie zrobić z nim zdjęcie - mówi.

Andrzej Duda podpisał we wtorek nowelizację ustaw o sądach. Teraz zareagowała Naczelna Rada Adwokacka, która zaapelowała do polityków o wycofanie się ze szkodliwych dla państwa przepisów prawa.

Szef PO żałuje, że Andrzej Duda stanął po stronie osób, które "demolują system sprawiedliwości". Uważa, że ustawa o sądach ma za zadanie "wyrzucanie niezawisłych ludzi ze stanu sędziowskiego". - Każdy sędzia ukarany przez tę władzę, będzie zrehabilitowany - zapewnia Borys Budka.

Profesor nauk prawnych uważa, ze nowelizacja przepisów dotyczących wymiaru sprawiedliwości jest demonstracją polityczną. - To jakby naprzeciwko siebie jechały dwa samochody. Pytanie kto pierwszy ustąpi - obrazuje. Twierdzi, że sytuacja sędziów będzie "tragiczna".

- To jest atak na niezależność wymiaru sprawiedliwości - komentuje ustawę dyscyplinującą sędziów dziekan Paryskiej Rady Adwokackiej Marie-Aimée Peyron. Prawniczka twierdzi, że zaproponowane przez PiS rozwiązania nie mają nic wspólnego z francuskimi przepisami.

- Prezydent jest zdeterminowany i mówi tak: chcę sprawnie funkcjonującego wymiaru sprawiedliwości, chcę Izby Dyscyplinarnej i chcę, żebyśmy się nie zajmowali sędziami jako takimi - powiedział Paweł Mucha, zastępca szefa Kancelarii Prezydenta.