Biznes w "Muzeum Rydzyka"? Wojewoda łatwo nie odpuści

Ojciec Rydzyk i jego współbracia w swoim oficjalnym stanowisku twierdzą, że mają prawo organizować odpłatne koncerty w Muzeum Pamięć i Tożsamość. Dla wojewody kujawsko-pomorskiego sprawa nie jest jednak oczywista, dlatego będzie domagał się wyjaśnień od Ministerstwa Kultury, które ufundowało tę placówkę za ponad 200 mln zł.

Audytorium w muzeum Pamięć i Tożsamość (otwarcie w 2023 r.)Audytorium w muzeum Pamięć i Tożsamość (otwarcie w 2023 r.)
Źródło zdjęć: © UM Toruń | UM Toruń

Przypomnijmy, że kilka tygodni temu zapytaliśmy w Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim, którym zarządza już nowy wojewoda Michał Sztybel z PO, dlaczego w muzeum odbywają się odpłatne koncerty. Po naszych pytaniach urzędnicy sprawdzili dokumenty i potwierdzili, że zgodnie z umowami miała tam być prowadzona tylko działalność niekomercyjna. Sprawę przekazano do Torunia, którego prezydent sprawuje nadzór nad tymi terenami, albowiem chodzi o grunty Skarbu Państwa, które zakonnicy dostali w użytkowanie wieczyste.

Jak się dowiedzieliśmy, w marcu założona przez redemptorystów fundacja Lux Veritatis nadesłała do ratusza swoje stanowisko. Wynika z niego, że muzeum nie jest już formalnie "muzeum", tylko "Zespołem Zabudowy Muzealno-Audytoryjnej i Naukowo-Twórczej". A to otwiera drogę do różnej interpretacji celu jego działalności.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wyjątkowe odkrycie pod Opatowem. Złoty skarb przeleżał wieki pod ziemią

Ojciec Rydzyk i jego współbracia są zdania, że organizując na terenie muzeum odpłatne koncerty i pokazy, realizują cel, w jakim za bezcen przekazano im grunty. Wszelkie "pożytki" mają zamiar przeznaczać na cele statutowe muzeum. Uważają, że nie stanowią one zysku i nie robią nic, co przejawia znamiona "celów zarobkowych".

- W swojej odpowiedzi fundacja informuje również, że nie prowadzi na tej nieruchomościach jakiejkolwiek działalności; nie czerpała i nie czerpie z niej dochodów oraz że muzeum jest jednostką organizacyjną nienastawioną na osiąganie zysku - wyjaśnia stanowisko redemptorystów Malwina Jeżewska, rzeczniczka toruńskiego urzędu miasta.

Sprawą zajmie się ministerstwo

Z dokumentów, które widzieliśmy, wynika, że zanim jeszcze wpłynęło ich stanowisko, sprawę próbował już wyjaśniać wiceprezydent Torunia, który "poinformował, że przedmiotowe nieruchomości zostały zagospodarowane zgodnie z celem wskazanym w umowach".

Na tym teoretycznie wszystko mogłoby się skończyć, tak jak skończyło się, gdy kilka lat temu CBA nie dopatrzyło się nieprawidłowości w oddaniu za bezcen gruntów redemptorystom. Ale w tym przypadku wojewoda kujawsko-pomorski nie odpuszcza i będzie domagał się dalszych wyjaśnień.

- W związku z przekazaną przez redemptorystów odpowiedzią, wojewoda skierował pismo do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego o udzielenie informacji, jaka działalność jest prowadzona na nieruchomościach przez muzeum i czy czerpane są z niej dochody, a jeżeli tak, to w jakiej wysokości oraz na jakie cele są one wydatkowane - informuje Wirtualną Polskę Natalia Szczerbińska, rzeczniczka wojewody.

O co chodzi w całym zamieszaniu?

Redemptoryści dostali w 2017 r. za bezcen działki Skarbu Państwa, zobowiązując się, że wybudują tam muzeum. To atrakcyjne tereny w zachodniej części Torunia, między Wisłą i wylotówką na Bydgoszcz, gdzie mieli już swój kościół, uczelnię, a także budowali swoją geotermię i mieli w planach Park Pamięci Narodowej z tężniami solankowymi (podatnicy zasponsorowali im te przedsięwzięcia w kolejnych latach dzięki decyzjom rządu PiS).

Sprawa od początku miała kuriozalny charakter, ponieważ zarówno ówczesny wojewoda z rządu PiS, jak i prezydent Torunia, działali błyskawicznie, załatwiając wszystkie formalności w ledwie 11 dni. Nie mieli nawet pojęcia, jakiego typu muzeum ma tam powstać.

Redemptoryści dostali działki "w drodze wyjątku" bez przetargu we wieczyste użytkowanie - z olbrzymią bonifikatą, ale pod jednym skromnym warunkiem: że nie będzie tam prowadzona działalność komercyjna.

W ostatnich latach minister kultury w rządzie PiS Piotr Gliński zdecydował, że muzeum powstanie za 224 mln zł z pieniędzy podatników. Teoretycznie zakonnicy mają je prowadzić wspólnie z resortem, ale praktycznie mieli wolną rękę w realizacji pomysłu. Stwierdzili, że jedną z kluczowych sal poświęcą Radiu Maryja, a szefem całego przedsięwzięcia ustanowili ojca Jana Króla, prawą rękę ojca Rydzyka.

Po wielu perturbacjach kilka miesięcy temu oficjalnie otworzyli muzeum przy udziale czołowych polityków PiS i hierarchów kościelnych, a potem ogłosili, że pokłócili się z wykonawcą i nie mogą go dokończyć części muzealnej budynku, więc nie wiadomo, kiedy będzie można je zwiedzać. Jednakowoż doszli do wniosku, że można z niego robić inny użytek.

Redemptoryści muszą się tłumaczyć

8 lutego ujawniliśmy w Wirtualnej Polsce, że zakonnicy zaczęli w nim organizować odpłatne wydarzenia kulturalne, mimo że mieli zakaz prowadzenia działalności komercyjnej. Chodzi o spektakle, koncerty i pokazy filmowe. Cena to przeważnie kilkadziesiąt złotych, chociaż za koncert noworoczny i recital fortepianowy duchowni pobierali prawie 100 zł.

W muzeum, jak się okazało, wybudowali olbrzymią aulę, która wygląda jak pokaźna sala koncertowa na kilkaset miejsc, choć przy staraniach się o środki przekonywali, że będzie to "audytorium", mimo że tą nazwą określa się głównie sale wykładowe (do wykładów nadal używają auli w swojej uczelni, która sąsiaduje z muzeum).

Mikołaj Podolski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Premier Japonii Shigeru Ishiba rezygnuje z urzędu
Premier Japonii Shigeru Ishiba rezygnuje z urzędu
Wyniki Lotto z 6 września. Kto zgarnął miliony?
Wyniki Lotto z 6 września. Kto zgarnął miliony?
Skandal w Niemczech. Ofiarą padły tysiące dzieci
Skandal w Niemczech. Ofiarą padły tysiące dzieci
Nowi święci Kościoła. Papież kanonizował Frassatiego i Acutisa
Nowi święci Kościoła. Papież kanonizował Frassatiego i Acutisa
Eksplozja w Rembertowie. Żandarmeria Wojskowa bada incydent
Eksplozja w Rembertowie. Żandarmeria Wojskowa bada incydent
Dojdzie do spotkania z Xi? Zaskakujące doniesienia zza oceanu
Dojdzie do spotkania z Xi? Zaskakujące doniesienia zza oceanu
Nowe informacje ws. drona pod Tomaszowem Lubelskim
Nowe informacje ws. drona pod Tomaszowem Lubelskim
"Ponad 800 dronów". Zełenski reaguje na rosyjski atak
"Ponad 800 dronów". Zełenski reaguje na rosyjski atak
Tragedia w Chrzanowie. Śmierć 5-latka poruszyła mieszkańców
Tragedia w Chrzanowie. Śmierć 5-latka poruszyła mieszkańców
Katastrofa lotnicza w USA. Nie ma ocalałych
Katastrofa lotnicza w USA. Nie ma ocalałych
Oresznik i symulacja użycia broni jądrowej. Rosja już za ok. tydzień przetestuje granice
Oresznik i symulacja użycia broni jądrowej. Rosja już za ok. tydzień przetestuje granice
Chrześniacy Mościckiego walczą o miliony. Sejm podjął decyzję
Chrześniacy Mościckiego walczą o miliony. Sejm podjął decyzję