Biden odpowiada Zełenskiemu. Chodzi o eksplozję Polsce

Prezydent USA Joe Biden zakwestionował w czwartek komentarz prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, że pociski, które spadły w Polsce, nie były pochodzenia ukraińskiego. - To nie jest dowód – powiedział amerykański prezydent dziennikarzom w Białym Domu po powrocie z podróży do Azji.

Biden Zelensky Biden odniósł się do słów Zełenskiego
Źródło zdjęć: © PAP | AKBAR NUGROHO GUMAY, OLEG PETRASYUK
Dawid Siedzik
oprac.  Dawid Siedzik

- Chcę, żebyśmy byli sprawiedliwi i jeśli to była rakieta użyta przez naszą obronę przeciwlotniczą, to chcę na to dowodów. Nie mam wątpliwości, że to nie była nasza rakieta - mówił w środę. Jak podkreślał Zełenski, Kijów chce by ukraińskie służby zostały dopuszczone do miejsca katastrofy. - Czy mamy prawo znaleźć się w zespole dochodzeniowym? Oczywiście - powiedział.

Amerykanie potwierdzają polskie ustalenia

O sprawę pytany był m.in. Pentagon. - Wciąż zbieramy informacje, ale nie widzieliśmy nic, co przeczy wstępnej ocenie prezydenta Andrzeja Dudy, że ten wybuch był najprawdopodobniej wynikiem niefortunnego lądowania w Polsce ukraińskiego pocisku obrony powietrznej - powiedział sekretarz obrony Stanów Zjednoczonych Lloyd Austin podczas konferencji po wirtualnym spotkaniu Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy.

- Jakiekolwiek będą końcowe wnioski, świat wie, że Rosja ponosi ostateczną odpowiedzialność za ten incydent - dodał, zaznaczając, że ma pełne zaufanie do polskiego śledztwa.

Biden informował jako pierwszy

Pierwszej nocy po wybuchu w Przewodowie prezydent USA Joe Biden zwołał na Bali - gdzie odbywał się szczyt G20 - specjalne posiedzenie światowych przywódców ws. wydarzeń w Polsce. Już wówczas informował, że rakieta, która spowodowała śmierć dwóch osób najprawdopodobniej nie była wystrzelona z Rosji.

- Mamy wstępne informacje, które przeczą tezie, by rakieta, która spadła na terytorium Polski, została wystrzelona z terytorium Rosji. Nie chcę przesądzać przed tym, jak całkowicie to ustalimy, ale to mało prawdopodobne, z punktu widzenia trajektorii - przekazał wówczas amerykański przywódca.

O sprawę Biden ponownie był pytany w czwartek - po powrocie z Azji. Jak podkreślał, stanowisko Zełenskiego, podważające tezę o ukraińskim pocisku, który spadł w Polsce, "to nie jest dowód".

Źródło: WP Wiadomości, Reuters, PAP

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Wysiedli na stacji w Kłodzku. Gdzie są Kamil i Rafał?
Wysiedli na stacji w Kłodzku. Gdzie są Kamil i Rafał?
Decyzja Indii ws. ropy z Rosji. Trump oczekuje podobnego ruchu Chin
Decyzja Indii ws. ropy z Rosji. Trump oczekuje podobnego ruchu Chin
"NYT": Administracja Trumpa daje zielone światło do akcji w Wenezueli
"NYT": Administracja Trumpa daje zielone światło do akcji w Wenezueli
Izrael szykuje plan na wypadek wznowienia  walk z Hamasem
Izrael szykuje plan na wypadek wznowienia walk z Hamasem
Media: Ukraina nie wierzy już w Trumpa
Media: Ukraina nie wierzy już w Trumpa
Wyniki Lotto 15.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 15.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
"Przekazaliśmy wszystkie ciała". Najnowsze oświadczenie Hamasu
"Przekazaliśmy wszystkie ciała". Najnowsze oświadczenie Hamasu
Trump grozi Hamasowi. "Izrael wróci, jak tylko powiem słowo"
Trump grozi Hamasowi. "Izrael wróci, jak tylko powiem słowo"
Tragiczny wypadek w Tatrach. Jeden turysta nie żyje, drugi jest ranny
Tragiczny wypadek w Tatrach. Jeden turysta nie żyje, drugi jest ranny
Wiązanka na komisji. Nie wiedział, że ma włączony mikrofon
Wiązanka na komisji. Nie wiedział, że ma włączony mikrofon
Awantura podczas obrad komisji. Koalicja przegrała głosowanie
Awantura podczas obrad komisji. Koalicja przegrała głosowanie
Awaryjne lądowanie samolotu Sił Powietrznych USA. Na pokładzie Pete Hegseth
Awaryjne lądowanie samolotu Sił Powietrznych USA. Na pokładzie Pete Hegseth