NA ŻYWO

Nagła narada w Rydze. Rosyjskie drony w krajach NATO [RELACJA NA ŻYWO]

Szczątki Shahedów znalezione w Rumunii i na Łotwie
Szczątki Shahedów znalezione w Rumunii i na Łotwie
Źródło zdjęć: © Google Maps, Telegram
Justyna Lasota-KrawczykSara Bounaoui

08.09.2024 21:33, aktual.: 09.09.2024 21:28

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wojna w Ukrainie trwa. Poniedziałek to 929. dzień rosyjskiej inwazji. Łotewskie dowództwo potwierdziło, że odnaleziono szczątki rosyjskiego drona Shahed, który przenosił materiały wybuchowe. Elementy rosyjskiego bezzałogowca odnaleziono także w Rumunii, co potwierdziło tamtejsze wojsko. Łotewski prezydent Edgars Rinkēvičs zwołał nagłe posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, na którym ma zostać poruszona kwestia naruszenia krajowej przestrzeni powietrznej. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Najważniejsze informacje




Relacja na żywo

Dziękujemy. To wszystko w tej części naszej relacji z wydarzeń związanych z wojną w Ukrainie. To, co dzieje się dalej, można śledzić TUTAJ.

Wojskowy dron, który naruszył przestrzeń powietrzną Łotwy i rozbił się na terenie tego kraju, to rosyjski Shahed - potwierdził dowódca Narodowych Sił Zbrojnych Łotwy gen. Leonids Kalnins. - Dron był wycelowany w Ukrainę, a nie w Łotwę - powiedział

- Dobrze wiadomo (nawet Rosjanom), gdzie dziś przebiegają granice geograficzne NATO. Nikt jednak nie wie, gdzie jest granica… cierpliwości NATO. Kiedy teoretycznie najpotężniejszy sojusz wojskowy w historii będzie w praktyce gotowy do obrony swoich granic. Te informacje o strategicznej wartości Rosjan zdobywają w tradycyjny sposób dla siebie - przez cyniczny wywiad bojowy - stwierdził Mychajło Podolak, doradca szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy.

Ukraińskie MSZ wezwało przedstawiciela Iranu ws. przekazania przez Teheran pocisków balistycznych Rosji.

W poniedziałek 9 września w rumuńskim powiecie Tulcza, w pobliżu granicy z Ukrainą, znaleziono wrak rosyjskiego drona.

Eksperci z rumuńskiego Ministerstwa Obrony, Służby Wywiadowczej i Ministerstwa Spraw Wewnętrznych "zebrali części rosyjskiego drona" na obrzeżach wioski Periprawa w rejonie Tulczy.

Zostaną one teraz przekazane do analizy eksperckiej "zgodnie z procedurami prawnymi".

"Wkrótce rozpoczną się również poszukiwania w okolicach wsi Caraorman, która według doniesień jest kolejnym możliwym miejscem katastrofy"- czytamy w oświadczeniu.

Rumuńskie Ministerstwo Obrony podkreśliło, że wrak bezzałogowca znaleziono poza terenami zamieszkanymi i że żadna infrastruktura nie została uszkodzona.

Łotwa wydala Rosjan.

Ukraińskie natarcie na Rosyjską pozycję.

W jednej ze wsi w rejonie Sum zarządzono ewakuację - podała ukraińska administracja wojskowa.

Przywódca ChRL Xi Jinping, spotykając się w poniedziałek z premierem Norwegii Jonasem Store w Pekinie, powiedział, że oba kraje są "komplementarne gospodarczo", co przełoży się na praktyczną współpracę - przekazała agencja Xinhua. Szef norweskiego rządu zwrócił uwagę, że wsparcie Pekinu dla Moskwy wpływa na stosunki między Chinami a Europą.

Rosyjski dron, który w sobotę 7 września przybył na Łotwę, był typu "Shahed" i był wyposażony w materiały wybuchowe - potwierdził na poniedziałkowej konferencji prasowej dowódca Narodowych Sił Zbrojnych generał broni Leonids Kalniņš.

Rosjanie, którzy nie zdali egzaminu językowego, dostają nakazy opuszczenia kraju

Nakazy opuszczenia kraju zaczęły trafiać do skrzynek pocztowych zamieszkałych w Łotwie Rosjan, którzy nie zdali obowiązkowego egzaminu języka łotewskiego, poinformował w poniedziałek portal Nastojaszczeje Wriemia. Adresaci mają 30 dni na opuszczenie kraju.

Problem dotyczy przede wszystkim byłych obywateli ZSRR, obecnie mających na ogół ponad 60 lat, którzy w czasach Związku Radzieckiego osiedlali się na terenie Republiki Łotewskiej. W 1989 r., na dwa lata przed odzyskaniem niepodległości przez ówczesną radziecką republikę w niespełna 2,67 milionowej Łotwie mieszkało ponad 900 tys. Rosjan. Po odzyskaniu przez Łotwę niepodległości wybrali rosyjskie obywatelstwo. Łotwa przyznała in zezwolenia na pobyt stały, jednak zdaniem portalu z reguły nie znali łotewskiego i nie interesowali się krajową kulturą. O tym, co dzieje się w świecie dowiadywali się na ogół z rosyjskich mediów i często prezentowali postawy prorosyjskie. Obecnie wedle danych krajowego urzędu statystycznego jest ich niespełna pół miliona.

Po rosyjskim ataku na Ukrainę w 2022 roku łotewski parlament przyjął nowelizację prawa migracyjnego. Do przedłużenia zezwolenia na pobyt stały wymaga się od tej pory zdania egzaminu potwierdzającego znajomość języka łotewskiego na poziomie A2 (dotyczy to zarówno Rosjan, jak i innych cudzoziemców starających się o stały pobyt). Jak twierdzi portal, ponad tysiąc osób nie zdało testu. W takich przypadkach urząd ds. imigracji unieważnia zezwolenie na pobyt. W ciągu ostatnich 12 miesięcy urząd wydał 63 nakazy opuszczenia Łotwy. 632 osoby, które nie zdały egzaminu, opuściły kraj dobrowolnie i samodzielnie udały się do Rosji, nie czekając na polecenie służby migracyjnej.

Obecnie pozostaje jeszcze kwestia około tysiąca osób, które nie przystąpiły do egzaminów i nie złożyły dokumentów w celu przedłużenia zezwolenia na pobyt na Łotwie. Służba migracyjna czeka, aż wyjaśnią powody, dla których tego nie zrobiono.

Według służb migracyjnych ponad 85 proc. Rosjan objętych nowym prawem skompletowało dokumenty i zdało już egzamin lub uczy się języka i uzyskało w związku z tym zezwolenie na pobyt czasowy. Jednak rosyjskie media zarzucają Łotwie prześladowania obywateli Rosji. Choć regulacje dotyczą wszystkich cudzoziemców, "rosyjska propaganda zawsze wybiera sposób rozpowszechniania łotewskich wiadomości na swój własny sposób" - oceniła premierka Łotwy Evika Silina.

AFP: Kreml nie dementuje doniesień o dostarczaniu Rosji rakiet przez Iran

Kreml nie dementuje doniesień o dostarczaniu przez Iran rakiet Rosji - podała w poniedziałek AFP, gdy rzecznik Wladimira Putina nie zaprzeczył na konferencji prasowej, kiedy został zapytany o dostawy irańskiej broni. Rakiety te mogą być wykorzystane do ataków na Ukrainę.

Rząd ogłosił 17. pakiet pomocy Ukrainie, który umożliwia przekazanie Gripenów

Rząd Szwecji ogłosił w poniedziałek 17. pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy o wartości 4,6 mld koron (ponad 401,5 mln euro). Fundusze mają zostać przeznaczone na zakup amunicji oraz dronów, a także na produkcję nowego modelu samolotów bojowych Gripen, co otwiera drogę do ich przekazania Ukrainie.

"Zmieniamy strategię pomocy, będziemy przechodzić od bezpośrednich darowizn z magazynów do przekazywania funduszy na produkcję potrzebnego Ukrainie sprzętu wojskowego" - podkreślił minister obrony Szwecji Pal Jonson.

Nowy pakiet obejmie m.in. zakup amunicji artyleryjskiej do przekazanego wcześniej przez Szwecję sprzętu bojowego, w tym systemu obrony przeciwlotniczej Robot 90, dronów oraz kolejnych sześć łodzi desantowo-szturmowych (Stridsbat 90). Wiosną przekazano 10 tego rodzaju jednostek.

Jednocześnie połowa z 4,6 mld koron przeznaczonych na pomoc Ukrainie pójdzie na produkcję nowego modelu myśliwca Gripen E. Władze Szwecji dzięki temu mają w przyszłości mieć możliwość przekazania Ukrainie większej liczby samolotów Gripen starszych modeli C i D.

"Dzisiejsza decyzja w sprawie Gripenów nie oznacza jeszcze, że Szwecja przekaże Ukrainie samoloty bojowe" - podkreślił Jonson. Ma to się stać na podstawie wspólnej decyzji koalicji krajów, które przekazały amerykańskie samoloty F-16.

Jonson w maju poinformował, że Szwecja wstrzymuje na prośbę sojuszników plan przekazania Gripenów, aby skupić wysiłki wyłącznie na przygotowywaniu Ukraińców do wykorzystywania F-16. Oba samoloty mają inne systemy i wymagają innego szkolenia.

Aktualna mapa alarmów przeciwlotniczych w Ukrainie
Aktualna mapa alarmów przeciwlotniczych w Ukrainie© Alerts.in.ua

- Chiny zachęcają do wszelkich wysiłków prowadzących do pokojowego rozwiązania konfliktu w Ukrainie. Mam nadzieję, że wszystkie strony stworzą sprzyjające warunki dla politycznego rozwiązania kryzysu w drodze dialogu - stwierdził Xi Jinping.

Pilne

Eksplozje w Sumach. Krótko przed nimi wojsko wysłało alarm.

Pod Moskwą rozbił się rosyjski samolot An-2.

Armenia miała przekazać Ukrainie swoje zapasy przeznaczone do systemu S-300.

Premier Słowacji Robert Fico oświadczył w poniedziałek, że w Ukrainie walczą oddziały z nazistowskimi oznaczeniami. Szef rządu nie podał żadnych szczegółów i nie sprecyzował, o jakie oddziały chodzi. Na Słowacji obchodzony jest Dzień Pamięci o Holokauście.

- Z jednej strony mówimy o faszyzmie i nazizmie, a jednocześnie milcząco tolerujemy fakt, że po Ukrainie biegają żołnierze, którzy mają bardzo wyraźne oznaczenia, którzy są powiązani z ruchami uważanymi dziś za niebezpieczne i zakazane. Ale ponieważ jest to bitwa geopolityczna, nikomu to nie przeszkadza - stwierdził.

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz pracuje nad planem pokojowego rozwiązania konfliktu między Rosją a Ukrainą, który ma doprowadzić do negocjacji z Moskwą - podała La Repubblica.

Według gazety plan "nie wyklucza przekazania Moskwie części terytoriów ukraińskich".

Scholz chce zapisać się w historii jako "kanclerz pokoju" i, rozczarowany porażką wyborów we wschodnich Niemczech, ma nadzieję poprawić swoją pozycję, "grając kartą ukraińską".

Źródło artykułu:WP Wiadomości
ukrainarosjabiałoruś