Rosyjski dron rozbił się na Łotwie. Jest stanowisko NATO

Chociaż nie mamy informacji wskazujących na celowy atak Rosji na sojuszników, działania te są nieodpowiedzialne i potencjalnie niebezpieczne - przekazała rzeczniczka NATO Farah Dakhlallah, komentując informacje o naruszeniu przez rosyjskie drony przestrzeni powietrznej Łotwy i Rumunii.

Rosyjski dron rozbił się na Łotwie. Jest stanowisko NATO (zdjęcie ilustracyjne)
Rosyjski dron rozbił się na Łotwie. Jest stanowisko NATO (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Efrem Lukatsky
oprac. PAB

08.09.2024 | aktual.: 08.09.2024 20:03

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Rosyjski dron rozbił się w sobotę we wschodniej Łotwie. Do zdarzenia doszło w rejonie miasta Rezekne (Rzeżyca). Według wstępnych danych dron wleciał w łotewską przestrzeń powietrzną z terytorium Białorusi. Władze kraju nie podały, jaki to rodzaj bezzałogowca.

"Od czasu pełnowymiarowej inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 r. fragmenty rosyjskich dronów i pociski były znajdowane na terytorium sojuszniczym kilkakrotnie. Chociaż nie mamy informacji wskazujących na celowy atak Rosji na sojuszników, działania te są nieodpowiedzialne i potencjalnie niebezpieczne. W odpowiedzi na wojnę Rosji NATO znacznie zwiększyło swoją obecność na wschodniej flance, w tym w Rumunii i na Łotwie" - zaznaczyła Farah Dakhlallah.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Łotewskie wojsko i policja prowadzą dochodzenie w sprawie incydentu. Siły zbrojne Łotwy powiadomiły o nim państwa członkowskie NATO. Wcześniej wykryły wlot drona na terytorium Łotwy, monitorowały jego ruch i zlokalizowały miejsce katastrofy.

Również Rumunia poinformowała, że w nocy z soboty na niedzielę w trakcie ataku Rosji na Ukrainę rosyjski dron wleciał w przestrzeń powietrzną Rumuni. Poszukiwania drona trwają.

W przygranicznych regionach Rumunii w delcie Dunaju dochodziło wcześniej do upadku fragmentów rosyjskich dronów. Były to według rumuńskich władz drony, używane w atakach na Ukrainę, a sama Rumunia nie była celem ataku.

Czytaj także:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
natołotwarosja
Wyłączono komentarze

Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski