Białoruś proponuje Polsce układ. Chodzi o inspekcje wojskowe
Białoruś zaproponowała Polsce wzajemne inspekcje wojskowe w strefie 80 km od granicy - przekazał szef departamentu międzynarodowej współpracy wojskowej białoruskiego Ministerstwa Obrony Walerij Rewienko.
Walerij Rewienko, szef departamentu międzynarodowej współpracy wojskowej białoruskiego Ministerstwa Obrony, poinformował o tym pomyśle za pośrednictwem sieci komunikacyjnej OBWE.
- Powiadomiliśmy naszych sąsiadów za pośrednictwem sieci komunikacyjnej OBWE, że jesteśmy gotowi do przeprowadzenia działań w ramach regionalnych środków budowy zaufania i bezpieczeństwa zgodnie z Dokumentem Wiedeńskim - przekazał Rewienko, cytowany przez agencję Biełta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zanberg nie wierzy w pomysł Brzoski. "Tusk nie ma pomysłu na gospodarkę"
Rewienko podkreślił, że Białoruś jest gotowa na wzajemne wizyty w jednostkach wojskowych oraz inspekcje terenowe. Oferta ma umożliwić Polsce "naocznie przekonać się", iż Białoruś nie planuje żadnych agresywnych działań.
Mińsk czeka na reakcję Warszawy
Zaznaczył również, Mińsk jest świadomy formowania przez Polskę trzech nowych dywizji, m.in. w ramach operacji "Bezpieczne Podlasie". - Wiemy, że działania te obejmują terytorium 80 km od granicy z Republiką Białorusi - powiedział Rewienko.
Dodał, że Polska musi podejść do tej propozycji z rozwagą, ponieważ zarówno otwartość na takie działania, jak i ich odrzucenie mogą wpłynąć na relacje dwustronne.
- Jeśli nasz zachodni sąsiad jest gotowy na te wydarzenia, to będziemy rozumieć, że polityka ta jest pokojowa i ukierunkowana na szukanie kompromisów oraz dialogu - stwierdził Rewienko. - Jeśli Rzeczpospolita Polska odrzuci lub zignoruje to wydarzenie, to będziemy mieli inne zdanie na temat jej polityki - dodał, zaznaczając, że wyniki te wpłyną na dalsze białoruskie decyzje, w tym te o charakterze wojskowym.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Tajny plan Białorusi. Jak Łukaszenko wykorzystuje migrację przeciw UE
Źródło: BelTA