Tracą domy, idą na ulice. Przerażające dane o bezdomności z USA
Liczba bezdomnych w USA wzrosła do ponad 770 tysięcy osób. To stanowi najwyższy poziom w historii. Według Departamentu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast powodem wzrostu tych smutnych statystyk jest na brak tanich, dostępnych dla przeciętnie zarabiających Amerykanów mieszkań.
Amerykański Departament Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast (HUD) poinformował, że liczba bezdomnych w USA przekroczyła 770 tysięcy, co jest najwyższym wynikiem w historii. Dane zebrane w styczniu 2024 roku pokazują wzrost o ponad 18 proc. Rok wcześniej bezdomnych było ponad 650 tysięcy.
Szefowa HUD Adrianne Todman wskazuje na kilka czynników wpływających na wzrost bezdomności. Należą do nich brak tanich mieszkań, wysoka inflacja, stagnacja płac oraz rosnąca imigracja. Problem ten dotyka szczególnie rodziny z dziećmi, gdzie odnotowano prawie 40-procentowy wzrost bezdomności.
Przyczyny wzrostu bezdomności w USA. Miasta próbują walczyć z tym zjawiskiem
Mimo ogólnego wzrostu, niektóre miasta odnotowały sukcesy w redukcji liczby bezdomnych. Dallas i Los Angeles zdołały zmniejszyć liczbę osób bez dachu nad głową odpowiednio o 16 i 5 procent.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kalifornia pozostaje jednak stanem z największą populacją bezdomnych. Za nią plasują się Nowy Jork, Waszyngton, Floryda i Massachusetts.
Powszechnym widokiem w wielu miastach są osoby pozbawione środków do życia, mieszkające pod gołym niebem. Namiotowe miasteczka często rozbite są na miejskich chodnikach i placach, pod mostami i w parkach.
Według danych opublikowanych przez HUD w piątek, łącznie 771 tys. 480 osób (około 23 na każde 10000 osób w USA) doświadczyło bezdomności. Osoby czarnoskóre, które stanowiły 12 proc. całkowitej populacji USA i 21 proc. populacji USA żyjącej w ubóstwie, to 32 proc. wszystkich osób doświadczających bezdomności.
Przeczytaj również: Zaatakował policjanta. Teraz za to odpowie
"Pogłębiający się kryzys mieszkaniowy w kraju, rosnąca inflacja, stagnacja płac wśród gospodarstw domowych o średnich i niższych dochodach oraz utrzymujące się skutki rasizmu systemowego sprawiły, że systemy usług dla bezdomnych są napięte do granic możliwości" — napisał Departament Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast.