Bartosz Arłukowicz o planie na PO. "Platforma musi być jak wojsko"
- Platforma musi być jak wojsko - wskazuje Bartosz Arłukowicz. Europoseł PO a teraz kandydat na szefa partii wskazuje na to, w jaki sposób zmienić Platformę.
Bartosz Arłukowicz ogłosił niedawno, że wystartuje w wyborach na przewodniczącego Platformy Obywatelskiej. To już czwarty kandydat, który chce zająć miejsce Grzegorza Schetyny.
Teraz polityk udzielił wywiadu "Rzeczpospolitej". Mówił m.in. o tym, jakie zmiany przeprowadzi w PO po potencjalnym objęciu nowej funkcji w partii. Arłukowicz przypomniał, że podczas wyborów parlamentarnych 2019 wielu kandydatów pokazało, że potrafi je wygrywać.
- Listy wyborcze muszą być złożone z ludzi, którym się chce, którzy są gotowi robić kampanię każdego dnia i którzy walczą o każdy głos. W układaniu list muszą brać udział przedstawiciele lokalnych społeczności i struktur. Platforma musi być jak wojsko - mówi Arłukowicz, dodając, że w wyborach prezydenckich 2020 "Andrzej Duda jest do pokonania".
- Klucz do zwycięskich wyborów prezydenckich leży w mniejszych miastach, miasteczkach i wsiach. Nie możemy, jako opozycja, skupić się tylko na Warszawie, Poznaniu, Gdańsku czy Wrocławiu. Trzeba odwiedzać Polaków w ich małych ojczyznach. Musimy przekonać ludzi nie tylko w Szczecinie, ale też w Darłowie, Strzelcach Krajeńskich, Piszu, Wiśle czy Mielcu. I w Radowie Małym. Te wybory są do wygrania - podkreślił polityk PO.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: "Rzeczpospolita"