PolskaBartłomiej Misiewicz stracił prawo jazdy za zbyt szybką jazdę po Warszawie

Bartłomiej Misiewicz stracił prawo jazdy za zbyt szybką jazdę po Warszawie

Wiadomo, gdzie Bartłomiej Misiewicz znacząco przekroczył dozwoloną prędkość. Były rzecznik MON 12 grudnia jechał o 5 nad ranem Wisłostradą. Przejażdżkę przerwali policjanci, gdy ustalili, że kierowca przekroczył prędkość o ponad 50 km/h.

Bartłomiej Misiewicz stracił prawo jazdy za zbyt szybką jazdę po Warszawie
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Franciszek Mazur
Magdalena Nałęcz-Marczyk

28.12.2017 | aktual.: 30.03.2022 10:00

Funkcjonariusze zmierzyli prędkość samochodu, którym poruszał się Misiewicz, ręcznym fotoradarem. Na przeważającej części Wisłostrady obowiązuje ograniczenie do 80 km/h. Poruszającemu się o ponad 50 km/h szybciej Misiewiczowi zabrano prawo jazdy na 3 miesiące.

Byłego rzecznika MON ukarano również mandatem w wysokości 500 zł i 10 punktami karnymi.

Informację o problemach Bartłomieja Misiewicza podał tygodnik "Do Rzeczy". - Wiedzieliśmy, iż lubi się zabawić, ale nie wiedzieliśmy, że lubi też depnąć - napisali w najnowszym wydaniu tygodnika Dwaj Panowie G., czyli Cezary Gmyz i Piotr Gociek.

Po kilku aferach Antoni Macierewicz został zmuszony do usunięcia w cień swojego protegowanego. Misiewicz nie znika jednak całkowicie z życia publicznego. Jak przyznał Tomasz Sakiewicz, były rzecznik MON otrzyma w TV Republika swój autorski program.

Źródło: tvn24.pl, WP

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (238)