Bartłomiej Misiewicz stracił prawo jazdy. Za zbytnią prędkość

Były rzecznik prasowy MON i szef gabinetu politycznego Antoniego Macierewicza przez najbliższe trzy miesiące będzie musiał korzystać z komunikacji miejskiej i taksówek. Policja zatrzymała mu prawo jazdy.

Bartłomiej Misiewicz przez wiele miesięcy był bohaterem mediów
Źródło zdjęć: © Forum | Adam Chełstowski
Violetta Baran

Informację o problemach Bartłomieja Misiewicza podał tygodnik "Do Rzeczy". - Wiedzieliśmy, iż lubi się zabawić, ale nie wiedzieliśmy, że lubi też depnąć - napisali w najnowszym wydaniu tygodnika Dwaj Panowie G., czyli Cezary Gmyz i Piotr Gociek.

Misiewicz, jak wynika z ustaleń dziennikarzy miał stracić prawo jazdy za nadmierną prędkość. Dodatkowo został ukarany mandatem w wysokości 500 zł i 10 punktami karnymi.

Dziennikarze tygodnika "Do Rzeczy" nie podali szczegółów zdarzenia. Z przepisów wynika jednak, że policjanci mogą zatrzymać kierującemu prawo jazdy na 3 miesiące, gdy ten - w terenie zabudowanym - przekroczy dozwoloną prędkość o więcej niż 50 km/h.

Zobacz także: Przewodnik po błyskotliwej karierze Bartłomieja Misiewicza

Były szef gabinetu politycznego ministra obrony narodowej i rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz to jedno z najbardziej medialnych nazwisk w Polsce. Po raz pierwszy zwrócił na siebie uwagę w grudniu 2015 roku, kiedy w nocy wszedł do Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO w Warszawie.

Później była jego słynna wizyta w klubie w Białymstoku. Miał tam stawiać kolejki wszystkim w barze, podrywać studentki, a nawet oferować pracę w MON.

Potem został członkiem rady nadzorczej jednej ze spółek Skarbu Państwa. W końcu pożegnał się z MON. W kwietniu pojawiła się informacja, że rozpoczął pracę w Polskiej Grupie Zbrojeniowej, a jego wypłata miała wynosić nawet 50 tys. zł.

Po słynnej rozmowie z Jarosławem Kaczyńskim musiał pilnie odsunąć się w cień. Specjalna komisja ustaliła, że "brakowało mu odpowiednich kwalifikacji, by pełnić funkcje w administracji publicznej i działać w sferze publicznej".

Założył firmę BBM, która miała realizować się w segmencie doradztwa, bezpieczeństwa i mediów.

Źródło: dorzeczy.pl

Wybrane dla Ciebie
Prowokacja Korei Północnej podczas wizyty Hegsetha na granicy
Prowokacja Korei Północnej podczas wizyty Hegsetha na granicy
Działo się w nocy. Najważniejsze wydarzenia
Działo się w nocy. Najważniejsze wydarzenia
Ukraiński atak dronowy odciął prąd 16 tysiącom Rosjan
Ukraiński atak dronowy odciął prąd 16 tysiącom Rosjan
Chińskie samochody zaleją polskie drogi
Chińskie samochody zaleją polskie drogi
Zmarła Diane Ladd, była trzykrotnie nominowana do Oscara
Zmarła Diane Ladd, była trzykrotnie nominowana do Oscara
Czy Rosja i Chiny potajemnie testują broń jądrową? CIA potwierdza
Czy Rosja i Chiny potajemnie testują broń jądrową? CIA potwierdza
"Ameryka zwariowała". Marcin Wrona napisał o koszmarze córki
"Ameryka zwariowała". Marcin Wrona napisał o koszmarze córki
Udaremniony zamach terrorystyczny w USA. Zarzuty dla powiązanych z Państwem Islamskim
Udaremniony zamach terrorystyczny w USA. Zarzuty dla powiązanych z Państwem Islamskim
Rumunia pozyskuje holenderskie F-16. Kupili je za 1 euro
Rumunia pozyskuje holenderskie F-16. Kupili je za 1 euro
Białoruś zastrzega gotowość do misji pokojowej w Ukrainie
Białoruś zastrzega gotowość do misji pokojowej w Ukrainie
USA naciskają na Izrael w sprawie dziennikarzy w Strefie Gazy
USA naciskają na Izrael w sprawie dziennikarzy w Strefie Gazy
Katastrofalne sondaże dla Trumpa. Jest odpowiedź prezydenta USA
Katastrofalne sondaże dla Trumpa. Jest odpowiedź prezydenta USA