Bajońskie zarobki w Polskim Radiu. Są nazwiska i kwoty
Czołowi propagandyści z TVP "dorabiali" w Polskim Radiu. Rekordzistą w tej kwestii został Adrian Klarenbach, który zarobił w publicznym radiu ok. 230 tys. zł. Lista jest długa i zawiera także współmałżonków "gwiazd" publicznej telewizji.
W Polskim Radio - tak jak w TVP i PAP - nastały zmiany. Zgodnie z decyzją ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza stanowisko straciła dotychczasowa prezes Agnieszka Kamińska. Zastąpił ją Paweł Majcher - w przeszłości przez wiele lat dziennikarz radiowy i m.in. wiceprezes rozgłośni w latach 2009-2012. Jednym z pierwszych działań nowych władz to zakończenie współpracy z "twarzami" propagandy związanej z byłym rządem.
Klarenbach rekordzistą
Portal Onet dotarł do listy płac w publicznej rozgłośni, na której widnieją nazwiska m.in. Adriana Klarenbacha, Doroty Kani, Michała Rachonia, Katarzyny Gójskiej, Dawida Wildsteina czy Jana Pietrzaka.
Zarobki ludzi związanych z propagandą PiS - w samym tylko publicznym radiu - wahały się od kilkudziesięciu do prawie ćwierć miliona złotych. Rekordzistą w tej kwestii był Adrian Klarenbach, który w Polskim Radiu zarobił 230 tys. zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dziesiątki tysięcy dla Rachonia i jego żony
Z dokumentów, do których dotarła redakcja portalu, dowiadujemy się również, że "gwiazda" TVP Info Michał Rachoń w 2023 r. zarobił 76 tys. zł. Jego żona - Katarzyna Gójska - związana z mediami Tomasza Sakiewicza - otrzymała 83 tys. zł.
Dorota Kania, redaktor naczelna Polski Press zainkasowała w 2023 r. 65 tys. zł. Jan Pietrzak, który ostatnio na antenie Telewizji Republika mówił o umieszczeniu imigrantów w barakach po byłych obozach koncentracyjnych, za swoje felietony zarobił 38 tys. zł.
- Polskie Radio traktowali jako bankomat na drobne wydatki - mówi jeden z rozmówców Onetu, znający sytuację w Polskim Radiu za czasów rządów prezes Kamińskiej.
Źródło: Onet