Babcia i dziadek w naszych wspomnieniach

Chciałbyś złożyć swoim dziadkom życzenia?

Kwiatki, laurki, wierszyki i piosenki dedykowane dla babć i dziadków, dominują dziś w przedszkolnym świecie. Święto uwielbiane przez najmłodszych, jest wspaniałą okazją do wspomnień dziecięcych lat dla tych trochę starszych.

21 i 22 stycznia obdarowując naszych dziadków prezentami, warto sobie uświadomić, co sami im zawdzięczamy, ile dla nas zrobili i jak wiele dla nas znaczą?

Mama mojej mamy

Kochana starsza pani, zwana babcią, jak nikt inny potrafi przygotować łakocie. Ala najlepiej wspomina smak sernika. Nie tylko to ciasto potrafią upiec nasze babcie. Monika do tej pory wspomina smak placka z jabłkami i racuszki posypane cukrem pudrem. - Babcia zawsze z nimi czekała na nasz przyjazd - opowiada Internautka. Szczytami, których nikomu nie udało się pokonać, jest karpatka w wykonaniu babci Adama. - Nawet mama nie umie takiej zrobić - dziwi się. Zapach cynamonu roznoszący się po całym domu i drożdżowe bułeczki w piecu - aż ślinka cieknie.

Ale babcie nie tylko w słodyczach się lubują. Elwira tęskni za pomidorową zupą. - Specjalnie dla nas babunia kupowała makaron w kształcie małych gwiazdek - rozmyśla nad starymi, dobrymi latami. Tajemnice babcinej kuchni nie zostały zdradzone Annie. Przepisu na słodko - kwaśną zupę z pływającym klopsikiem niestety nikt z rodziny już nie pamięta. Dobrze, że chociaż zostały wspomnienia.

Sama babcia tez ładnie pachniała - ziołami i ogrodem. - Kochała pracować w ogródku i zawsze przygotowywała dla nas pączki z mieszanką lipy, płatków bratków, rumianków - woń wspomnień rozpyla Elwira.

Nauki i porady dziadka

A co takiego pysznego dawał nam dziadziuś? Magdę częstował plasterkiem cytryny maczanej w cukrze. - Najpierw słodkie, a za chwile kwaśne - opowiada. Dodatkowo wspaniały, starszy pan zawsze dbał o to, aby jego wnusia zawsze miała świeże rogaliki z masłem i miodem. - Zakradał się i dzielił ulubionymi miętówkami, kiedy miałam karę od rodziców - opowiada Ela.

Poświęcenie dziadka nie zna granic. Rowerowe wycieczki, długie spacery, łowienie ryb w stawie i pieczenie jabłek w ognisku. A także przekazywane liczne nauki i umiejętności. - Dziadek nauczył mnie wbijać młotkiem gwoździe - przypomina sobie Adam. Razem także strugali kołatki. - Nauczył jeździć mnie konno, gwizdać na palcach, łazić po drzewach, wybierać najlepsze kamienie do puszczania kaczek na wodzie - niezliczone lekcje wylicza Ala.

Kochają nas bezwarunkową miłością. Dbają, rozpieszczają i zawsze chętnie służą pomocą. Wszystkim Babciom i Dziadkom z okazji ich święta życzymy wiele zdrowia oraz samych radosnych chwil spędzonych z wnuczętami.

Monika Szafrańska, Wirtualna Polska