Aumilller: Cimoszewicz powinien zeznawać
Andrzej Aumiller nadal uważa, że marszałek Sejmu powinien był zeznawać przed komisją do spraw PKN Orlen. Aumiller, szef tej komisji oświadczył w radiowej Trójce, że nie skierował do prezydium izby wniosku Włodzimierza Cimoszewicza.
12.07.2005 | aktual.: 12.07.2005 09:06
Aumiller argumentował, że Cimoszewicz nie przekazał komisji swych wniosków na piśmie. W sobotę Cimoszewicz zażądał wykluczenia z jego przesłuchiwania 7 z 8 posłów komisji śledczej. Wystąpił też o to, by sprawę rozstrzygnęło prezydium Sejmu. Później opuścił posiedzenie komisji.
Gość radiowej Trójki powiedział, że kierowana przez niego komisja wystąpiła do grona wybitnych prawników o ekspertyzę. Podkreślił że jego zdaniem Cimoszewicz nie miał podstaw prawnych by złożyć swe wnioski do prezydium Sejmu. Według Aumillera przepisy umożliwiają zwrócenie się do prezydium w przypadku wniosku o wyłączenie członka ze składu komisji, a nie z przesłuchiwania konkretnego świadka. Dodał, że jeśli ekspertyzy potwierdzą słuszność opinii komisji, to Cimoszewicz musi stawić się na przesłuchanie.