"Nie do uwierzenia". Ambasador USA reaguje na nocny atak Putina
Dwie grupy dronów kamikadze wystrzelili Rosjanie w sylwestrową noc na Ukrainę. Przed północą alarm ogłoszono w całym kraju. "W pierwszej godzinie nowego roku mieliśmy eksplozje w dwóch dzielnicach" - przekazał w mediach społecznościowych mer Kijowa Witalij Kliczko. Jest też reakcja ambasador USA w Ukrainie na pierwszy w nowym roku atak.
W stolicy Ukrainy Kijowie w nocy z sobotę na niedzielę słychać było eksplozje, a w całym kraju uruchomiono alarm przeciwlotniczy - poinformowała agencja Reutera. Pierwszy atak miał miejsce tuż po północy lokalnego czasu. Ok. godz. 2 w ukraińskiej stolicy ponownie było słychać wybuchy. Nocny alarm w Kijowie trwał 4 godziny i 15 minut.
Rosjanie wysłali drony kamikadze
Świadkowie Reutersa przekazali, że gdy w Kijowie rozbrzmiały syreny przeciwlotnicze mieszkańcy stolicy wykrzykiwali ze swoich balkonów: "Chwała Ukrainie! Chwała bohaterom!".
"Wojskowa Administracja Miasta Kijowa potwierdziła, że obrona powietrzna zestrzeliła 32 cele powietrzne. Administracja nie określiła, ile zestrzelonych celów to drony. Nie ma ofiar" - informuje portal The Kyiv Independent.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Nie do uwierzenia. Rosja tchórzliwie zaatakowała Ukrainę we wczesnych godzinach nowego roku. Ale Putin nadal wydaje się nie rozumieć, że Ukraińcy są z żelaza. Ameryka jest absolutnie przekonana, że Ukraina zwycięży w 2023 roku" - napisała na Twitterze Bridget Brink, ambasador USA w Ukrainie. "Slava Ukraini!" - dodała Amerykanka.
Ołeksij Kułeba, gubernator obwodu kijowskiego przekazał, że region został zaatakowany przez drony. Wstępne informacje nie określały czy jakieś cele zostały trafione.
"Alarm przeciwlotniczy nad całą Ukrainą. Pierwsze chwile Nowego Roku i Rosja śpieszy się z 'pozdrowieniami'. Pierwszy alarm przeciwlotniczy w 2023 roku" - napisał w mediach społecznościowych doradca ukraińskiego ministerstwa spraw wewnętrznych Anton Geraszczenko.
W mediach społecznościowych opublikowano nagranie z przechwycenia pocisku nad Kijowem.
Szef obwodu mikołajewskiego na południu Ukrainy, Witalij Kim poinformował, że zostały zauważone dwie grupy rosyjskich dronów, które przemieszczały się w kierunku miast Dniepr, Melitopol i Mykołajew - podał portal "The Kyiv Independent"
Eksplozje odnotowano w dwóch dzielnicach ukraińskiej stolicy.
Kijów witał nowy rok syrenami alarmowymi, a później eksplozjami.
"Mocne, historyczne". Nowe nagranie z Kijowa
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał w noworocznym orędziu, że jego jedynym życzeniem dla wszystkich Ukraińców na rok 2023 jest zwycięstwo. - To był nasz rok. Rok Ukrainy. Rok Ukraińców - powiedział Zełenski.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ