Arkadiusz Mularczyk z PiS pozwany w trybie wyborczym. Poszło o slogan
Pozew w trybie wyborczym przeciwko Arkadiuszowi Mularczykowi. Jakub Bocheński, kandydat do PE Wiosny Biedronia w Małopolsce uważa, że polityk PiS wprowadza wyborców w błąd.
Chodzi o hasło, który na materiałach wyborczych zamieścił kandydat partii Jarosława Kaczyńskiego. "Jedyny kandydat z Sądecczyzny do Parlamentu Europejskiego” - zareklamował się Arkadiusz Mularczyk, ale jego konkurent polityczny uważa, że takie stwierdzenie jest nadużyciem niezgodnym z prawdą.
Jakub Bocheński z Wiosny wyjaśnia, że urodził się w Nowym Sączu, a teraz mieszka w pobliskiej Łabowej. - Wielu znajomych do mnie dzwoni i mówi. Wielu znajomych do mnie dzwoni i mówi: "Kuba ty chyba ze Szczecina nie jesteś?" - mówi portalowi nowysacz.naszemiasto.pl Bocheński.
Zobacz także: Księża przepraszają i dziękują. Sekielski odczytuje SMS na antenie
Kandydat Wiosny złożył we wtorek tuż przed południem w Sądzie Okręgowym w Nowym Sączu pozew w trybie wyborczym. Domaga się od polityka PiS zaprzestania rozpowszechniania nieprawdziwych informacji i usunięcia wszystkich materiałów ze spornym hasłem.
Bocheński chce też, aby Mularczyk go przeprosił, a w lokalnych mediach przyznał, że nie jest jedynym kandydatem do PE z Sądecczyzny. Pozew zawiera też wniosek o wpłatę 40 tys. zł na rzecz sądeckiego hospicjum.
Zgodnie z prawem sąd ma 24 godziny na rozpoznanie sprawy.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl