Antoni Macierewicz marszałkiem seniorem. Znamy kulisy decyzji prezydenta

Decyzje o wyborze Antoniego Macierewicza na marszałka seniora prezydent Andrzej Duda konsultował z Jarosławem Kaczyńskim – ustaliła Wirtualna Polska. Prezydent wcześniej proponował powierzenie funkcji prezesowi Prawa i Sprawiedliwości, ale ten odmówił. W tle jest kampania prezydencka i poparcie toruńskich mediów ojca Tadeusza Rydzyka.

Antoni Macierewicz marszałkiem seniorem. Znamy kulisy decyzji prezydenta
Źródło zdjęć: © East News | eastnews
Sylwester Ruszkiewicz

05.11.2019 | aktual.: 05.11.2019 17:23

Informację, że Antoni Macierewicz może zostać marszałkiem seniorem, media nieoficjalnie podawały już kilka dni wcześniej. Otoczenie prezydenta Polski nie potwierdzało wówczas tej wiadomości z jednego powodu - wcześniej pojawiła się informacja, że marszałkiem seniorem może zostać posłanka Platformy Iwona Śledzińska-Katarasińska. Pomysł nie przypadł do gustu kierownictwu PiS. Prezydent i jego współpracownicy szybko się z niego wycofali.

Skąd więc pomysł na kontrowersyjnego Antoniego Macierewicza? - Decyzja prezydenta była uzgadniana z Jarosławem Kaczyńskim. Prezydent wcześniej złożył propozycję pełnienia funkcji marszałka seniora Jarosławowi Kaczyńskiemu, ale odmówił – mówi nam osoba z otoczenia Pałacu Prezydenckiego, znająca kulisy decyzji Andrzeja Dudy.

- Wybór Antoniego Macierewicza nie jest przypadkowy. To wysłanie sygnału dla twardego elektoratu PiS. Za kilka miesięcy odbędą się wybory prezydenckie. Taka decyzja będzie dobrze odebrana przez wyborców, którzy od lat głosują na Prawo i Sprawiedliwość – dodaje nasz informator.

Nieoficjalnie mówi się, że decyzja o wyborze Macierewicza mogła być konsultowana z ojcem Tadeuszem Rydzykiem. Macierewicz od lat uważany jest bowiem za polityka, który blisko współpracuje z dyrektorem Radia Maryja. - Głosy słuchaczy i widzów mediów prowadzonych przez redemptorystę są prezydentowi bardzo potrzebne. Decyzja o powołaniu Macierewicza otwiera drzwi Dudzie do toruńskich mediów - twierdzi nasz rozmówca.

Przypomnijmy, że w kampanii wyborczej 2015 roku sztab wyborczy Andrzeja Dudy wydał z pieniędzy partyjnych na kampanię 225 tys. w telewizji ojca dyrektora.

Obu politykom było nie po drodze

Oficjalnie rzecznik prezydenta Błażej Spychalski akcentował opozycyjne zasługi byłego szefa MON. - Panu prezydentowi ogromnie zależało na tym, aby dokładnie tak, jak to było w 2015 roku, marszałkiem seniorem w Sejmie był ktoś, kto miał piękną kartą opozycyjną - ktoś, kto szczególnie w tym roku, 30. rocznicy pierwszych częściowo wolnych wyborów do polskiego Sejmu, zasłużył się ogromnie dla państwa polskiego. Stąd decyzja, aby marszałkiem seniorem Sejmu był pan minister Antoni Macierewicz - powiedział rzecznik prezydenta Błażej Spychalski.

Odpowiedź Antoniego Macierewicza była również kurtuazyjna. - Ja oczywiście tę decyzję przyjmuję i będę realizował moje obowiązki zgodnie z moim poczuciem odpowiedzialności za cały wysiłek niepodległościowy Polaków i decyzję narodu polskiego wyrażoną w wyborach, które miały miejsce ostatnio - powiedział PAP Antoni Macierewicz.

Smaczku całej sytuacji dodaje fakt, iż jeszcze do niedawna obu polityków, mówiąc delikatnie, nie łączyły najlepsze relacje.To nie kto inny, jak prezydent Duda, miał naciskać w kierownictwie PiS, by Macierewicz stracił fotel ministra obrony narodowej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (622)