Amerykański nalot na Fordow. Izrael weryfikuje skutki
Rzecznik Sił Obronnych Izraela gen. Efi Defrin ogłosił w niedzielę, że Izrael analizuje skutki amerykańskiego nalotu na irański zakład wzbogacania uranu Fordow, jednocześnie kontynuując własne działania militarne.
Co musisz wiedzieć?
- Amerykański nalot: W nocy z soboty na niedzielę Stany Zjednoczone zaatakowały trzy irańskie zakłady wzbogacania uranu: Fordow, Natanz i Isfahan.
- Izraelskie działania: Izrael prowadzi własne uderzenia na irańskie cele, koncentrując się na programach atomowym i rakiet balistycznych.
- Skutki ataków: Według mediów, w izraelskich nalotach zginęło co najmniej 430 osób, a 3500 zostało rannych.
Skutki amerykańskiego nalotu
Większość wysoko wzbogaconego uranu, który znajdował się w Fordow, została stamtąd przetransportowana przed atakiem wojsk amerykańskich - podał w niedzielę Reuters, powołując się na wysokiego rangą przedstawiciel władz Iranu.
Na późniejszej konferencji prasowej rzecznik Sił Obronnych Izraela gen. Efi Defrin odniósł się do doniesień agencji. Defrin stwierdził, że jest za wcześnie na potwierdzenie pełnych skutków nalotu, a wojska izraelskie wciąż sprawdzają sytuację i weryfikują efekty amerykańskiego nalotu.
Minister obrony USA Pete Hegseth oświadczył, że "amerykański atak na trzy obiekty nuklearne w Iranie był niezwykłym sukcesem". Dyrektor generalny MAEA Rafael Grossi dodał, że zakłady nuklearne noszą "wyraźne oznaki uderzeń", ale ocena zniszczeń pod ziemią jest wciąż niemożliwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oto prawdziwy cel Izraela. "Deklaracje często skrywają coś więcej"
Izrael kontynuuje działania militarne
Rzecznik izraelskiej armii nie odpowiedział wprost na pytanie, czy amerykański atak na irańskie obiekty jądrowe był przełomem zwiastującym szybkie zakończenie wojny. Zapewnił jednak, że "Izrael będzie kontynuować swoje działania, dopóki nie osiągnie swoich celów".
Doprecyzował, że celem Izraela jest zniszczenie zarówno irańskiego programu atomowego, jak i rakiet balistycznych, a także wyeliminowanie "egzystencjalnego zagrożenia", jakie to państwo stanowi dla Izraela.
Zmasowane naloty trwają od 13 czerwca, a według wojska udało się zniszczyć dużą część obrony powietrznej Iranu i wyrzutni rakiet balistycznych oraz zabić wielu dowódców wojskowych i ok. 10 naukowców zaangażowanych w program nuklearny.
W wyniku izraelskich ataków zginęło co najmniej 430 osób, a 3500 zostało rannych - poinformowały w sobotę media państwowe, powołując się na ministerstwo zdrowia w Teheranie. W odwecie Iran przeprowadził ataki, w których zginęło 24 mieszkańców Izraela.
Czytaj także: "W ciągu zaledwie 3 dni". Izrael uciera nosa Rosji