"W ciągu zaledwie 3 dni". Izrael uciera nosa Rosji
W ciągu zaledwie trzech dni Izrael dokonał więcej, niż Rosja była w stanie osiągnąć w ciągu trzech lat - powiedział ambasador Izraela w USA Yechiel Leiter.
USA nie zajęły jeszcze jednoznacznego stanowiska ws. ewentualnego włączenia się w wojnę między Izraelem a Iranem. W rozmowie z dziennikarzami Donald Trump stwierdził, że "nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji, ponieważ wszystko się zmienia, szczególnie w czasie wojny".
Ambasador Izraela w USA Yechiel Leiter chwali się tymczasem dokonaniami swojego kraju, podkreślając, że "połączenie izraelskich pilotów z amerykańskimi F-35 to zwycięska kombinacja".
Izrael chwali się osiągnięciami i bije w Rosję
W zamieszczonym w mediach społecznościowych nagraniu ambasador Izraela zszokował, wprost porównując swój kraj, który - jak twierdzi, walczy z reżimem - do agresora, jakim jest Rosja. Pochwalił się, że Izrael osiągnął w konflikcie zbrojnym z Iranem w ciągu zaledwie 3 dni to, czego Rosji nie udało się w wojnie z Ukrainą w ciągu 3 lat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oto prawdziwy cel Izraela. "Deklaracje często skrywają coś więcej"
- Osiągnęliśmy przewagę powietrzną nad niebem Iranu w ciągu trzech dni. To, czego Rosja nie dokonała nad Ukrainą w ciągu trzech lat, my zrobiliśmy w ciągu trzech dni - powiedział Leiter.
Podkreślił przy tym, że Iran jest znacznie większy od Izraela, zarówno pod względem powierzchni, jak i liczby ludności, podczas gdy Ukraina jest znacznie mniejsza od Rosji.
- A jednak my osiągnęliśmy przewagę powietrzną w trzy dni - powtórzył. Wskazał, że za sukcesem Izraela i "likwidacją" celów w Iranie stoi amerykański sprzęt.
Leiter zapowiedział, że Izrael musi uniemożliwić Iranowi nie tylko produkcję broni jądrowej, ale także produkcję pocisków balistycznych. Zapewnił, że gdyby USA nie chciały się zaangażować, to "mamy kilka asów w rękawie".
Źródło: X