Protest na polskiej granicy. Kategoryczne słowa ambasadora Ukrainy

Od 6 listopada trwa blokada trzech przejść granicznych z Ukrainą: w Hrebennem, Dorohusku i Korczowej. Polscy przewoźnicy zapowiadają, że jeśli ich postulaty nie zostaną zrealizowane, rozszerzą protest. - Granica powinna zostać odblokowana - ocenił ambasador Ukrainy Wasyl Zwarycz.

Ambasador Ukrainy: Granica nie może być zakładnikiemAmbasador Ukrainy: Granica nie może być zakładnikiem
Źródło zdjęć: © PAP
oprac.  BAR

Kluczowym żądaniem polskich przewoźników jest przywrócenie systemu wydawania zezwoleń dla ukraińskich przewoźników na pracę w UE. Domagają się zmniejszenia ich liczby do poziomu sprzed rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

17 listopada podczas konferencji prasowej zorganizowanej przez Konfederację przed Przedstawicielstwem Komisji Europejskiej w Warszawie przedstawiciele branży przewozów transportowych zrzeszeni w Komitecie Obrony Przewoźników i Pracodawców Transportu zapowiedzieli, że na początku przyszłego tygodnia protest na granicy polsko-ukraińskiej zostanie rozszerzony o przejście graniczne w Medyce.

Do protestu odniósł się ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarycz, który w poniedziałek brał udział w V Konferencji Warszawskiej - Stałej Roboczej Konferencji Przeglądowej Wsparcia Ukrainy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Współpraca z prezydentem. Na co liczy przyszły rząd?

- Dzisiejsza sytuacja z trwającą od dwóch tygodni blokadą przez lokalną grupę polskich przewoźników z inicjatywy polityków z partii Konfederacja ruchu towarowego na granicy polsko-ukraińskiej pokazuje, jak łatwo dobra wola i chęć udziału w odbudowie Ukrainy może utknąć w kolejce do przejść granicznych - ocenił ambasador. - Tak jak utknęli w kolejce ukraińscy, polscy i zagraniczni przewoźnicy, tylko dlatego, że ktoś zdecydował zrealizować cel dla swoich celów komercyjnych, a raczej politycznych, stawiając warunki, nie do spełnienia - dodał Zwarycz.

"Granica powinna być nietykalna"

Podkreślił, że "granica jednoznacznie powinna zostać odblokowana". - Nie możemy pozwolić nikomu uczynić z naszej granicy zakładnika. Nasza wspólna granica powinna nas jednoczyć, a nie dzielić, tym bardziej że jest to także granica między Ukrainą a Unią Europejską. Zwłaszcza w dzisiejszych warunkach, kiedy Rosja świadomie zniszczyła możliwość dla Ukrainy korzystania dla ruchu towaru szlakami morskimi i powietrznymi - ocenił.

Zdaniem Zwarycza, "wsparcie dla Ukrainy i pragnienie zwycięstwa wojny z Rosji oznacza, że granica powinna być nietykalna i odporna na wszelkie blokady". - Głęboko wierzę, że znajdziemy wyjście z tej sytuacji, wierzę, że interesy strategiczne nie będą podważane przez interesy o charakterze wąsko korporacyjnym. Wierzę, że każdy zyska na tym, że Ukraina zwycięży i razem zbudujemy mocny sojusz w zjednoczonej Europie - dodał.

"To nie jest tylko mleczna, różowa droga"

Pełnomocnik rządu ds. polsko-ukraińskiej współpracy rozwojowej Jadwiga Emilewicz zauważyła, że pejzaż współpracy gospodarczej między Polską a Ukrainą, "to nie jest tylko mleczna, różowa droga". Jak dodała, obie strony nie chcą, aby kryzys transportowy na granicy, miał miejsce. Dodała, że "naczyniami krwionośnymi obiegu gospodarczego jest zawsze transport i my o tym doskonale wiemy".

- Polska stała się hubem transportowym dla Unii Europejskiej w ciągu ostatnich lat. Zdajemy sobie sprawę z jakim wyzwaniem ta branża musiała się mierzyć, kiedy przyjmowała wytyczne Unii Europejskiej, jakie wymagania zostały postawione przed polskim sektorem transportowym - tłumaczyła.

- Dlatego chcąc rozwiązać konstruktywnie ten problem, z jakim dzisiaj przyszło nam się mierzyć na granicy, apelowałabym do pana ambasadora o zrozumienie, ponieważ ta branża przeszła bardzo wiele w ciągu ostatnich lat niezależnie od Ukrainy - tłumaczyła Emilewicz.

Wyjaśniła, że "wymagania, jakie zostały jej postawione na forum Unii Europejskiej, były niezwykle trudne". - Wiem, bo my politycy byliśmy w dialogu z Komisją Europejską w tej sprawie. Proszę o wyrozumiałość i zrozumienie, po to, aby szukając konstruktywnego rozwiązania zdawać sobie również sprawę z wyzwań przed jakimi ta branża stała przez ostatnie lata - zaapelowała.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Wielka obława w Bostonie. Dziesiątki zatrzymanych
Wielka obława w Bostonie. Dziesiątki zatrzymanych
Niezidentyfikowany obiekt w Polatyczach. Na miejscu pracują służby
Niezidentyfikowany obiekt w Polatyczach. Na miejscu pracują służby
Działo się w nocy. Europejscy liderzy znów pojadą do Trumpa
Działo się w nocy. Europejscy liderzy znów pojadą do Trumpa
W Portugalii to już plaga. Pojawiło się mnóstwo podpalaczy
W Portugalii to już plaga. Pojawiło się mnóstwo podpalaczy
Trump pojawił się na finale US Open. Tak zareagowali kibice
Trump pojawił się na finale US Open. Tak zareagowali kibice
Trump będzie rozmawiał z Putinem. "Nie jestem zachwycony"
Trump będzie rozmawiał z Putinem. "Nie jestem zachwycony"
Tragedia w Afryce. 11 osób nie żyje po ataku hipopotama
Tragedia w Afryce. 11 osób nie żyje po ataku hipopotama
Niemcy gromadzą żywność na wypadek wojny i kryzysów
Niemcy gromadzą żywność na wypadek wojny i kryzysów
Putin zaatakuje przy granicy z Polską? Ekspert ostrzega
Putin zaatakuje przy granicy z Polską? Ekspert ostrzega
Nawrocki w szatni piłkarzy. "Piękny mecz"
Nawrocki w szatni piłkarzy. "Piękny mecz"
Zełenski skomentował spotkanie Trumpa z Putinem. "Wielka szkoda"
Zełenski skomentował spotkanie Trumpa z Putinem. "Wielka szkoda"
Przełom w Strefie Gazy? Hamas chce powrotu do rozmów
Przełom w Strefie Gazy? Hamas chce powrotu do rozmów