Aleppo: mimo "przerwy humanitarnej" nadal trwają walki
• Od godz. 8 w Syrii (godz. 7 w Polsce) trwa w Aleppo „przerwa humanitarna”, która potrwa do godz. 19 czasu lokalnego.
• „Przerwę humanitarną” ogłosiła Rosja w celu opuszczenia miasta przez cywilów i rebeliantów.
• W Aleppo po rozpoczęciu obowiązywania „przerwy humanitarnej” trwały walki w korytarzu humanitarnym.
• Na północy Syrii nadal trwają walki.
Decyzja o „przerwie humanitarnej” w Aleppo została zapowiedziana przez Rosję na początku tego tygodnia. Rosyjskie ministerstwo obrony zapowiedziało, że siły rosyjskie i syryjskie przerwą ostrzał Aleppo w czwartek.
Generał Siergiej Rudskoj powiedział, że syryjscy rebelianci będą mogli swobodnie opuścić wschodnią część Aleppo przez dwa korytarze humanitarne. A rosyjska armia wezwała rebeliantów, aby rozminowali drogi prowadzące do tych korytarzy.
##Aleppo bez walk
Już 18 października rosyjskie i syryjskie lotnictwo wstrzymało bombardowania miasta, żeby pozwolić na przygotowania do „przerwy humanitarnej”. Organizacje humanitarne i ONZ domagały się więcej czasu na dostarczenie pomocy. Rosja na kilka godzin przed rozpoczęciem obowiązywania „przerwy humanitarnej” w mieście ogłosiła, że przerwa w walkach potrwa o trzy godziny dłużej niż początkowo zakładano.
19 października sztab generalny rosyjskiej armii poinformował, że wyznaczono osiem korytarzy humanitarnych - sześć dla cywilów, chorych i rannych, a dwa dla zbrojnych rebeliantów, ale z możliwością skorzystania z nich przez cywilów. Walki w mieście miały ustać na jedenaście godzin.
Jednak krótko po rozpoczęciu "przerwy humanitarnej" w Aleppo doszło do walk i ostrzału artyleryjskiego w korytarzach humanitarnych wyznaczonych przez siły syryjskie i rosyjskie - podała AFP. We wschodniej części miasta, atakowanej do tej pory przez siły syryjskie i rosyjskie, żyje około 250 tys. ludzi.
##Poza Aleppo nadal trwają walki
W mieście od kilku dni przygotowywano się do „przerwy humanitarnej”, ale poza miastem nie zarządzono "przerwy humanitarnej" i starcia trwają cały czas. 18 października zbombardowano wioskę na północ od Aleppo, o co Rosja oskarżyła Belgię. W nalocie zginęło 6 osób a 4 zostały poważnie ranne. Według władz w Brukseli Rosja rozpowszechnia fałszywe informacje, żeby skłócić państwa Zachodu, a jej belgijskie samoloty wykorzystywane są tylko do bombardowania pozycji ISIS.
W dniu obowiązywania „przerwy humanitarnej” Turcja poinformowała, że w jej nalotach na północy Syrii zginęło od 160 do 200 bojowników kurdyjskich i zniszczono dziewięć budynków oraz pojazdy należące do YPG, czyli kurdyjskiej Powszechnej Jednostki Ochrony kontrolującej północną Syrię.
