PolskaAgresywna opozycja uniemożliwi pracę rządu mniejszościowego

Agresywna opozycja uniemożliwi pracę rządu mniejszościowego

Jeśli nie będzie rządu większościowego, jedynym wyjściem są przedterminowe wybory; agresywna opozycja powoduje, że rząd mniejszościowy jest niemożliwy - zapowiedział premier Jarosław Kaczyński. Dodał: chyba, że ukształtuje się jakaś nowa większość. Już wiadomo, że LPR pozostanie w koalicji. Poinformował o tym poseł Krzysztof Bosak.

Agresywna opozycja uniemożliwi pracę rządu mniejszościowego
Źródło zdjęć: © PAP

09.07.2007 | aktual.: 10.07.2007 08:11

Galeria

[

]( http://wiadomosci.wp.pl/andrzej-lepper-odwolany-6038700402090625g )[

]( http://wiadomosci.wp.pl/andrzej-lepper-odwolany-6038700402090625g )
Andrzej Lepper odwołany

Premier poinformował, że ma wszelkie przesłanki by sądzić, że odwołani ministrowie, Andrzej Lepper i Tomasz Lipiec są zamieszani w działalność przestępczą.

W przypadku wicepremiera Leppera, wbrew temu, co teraz mówi, nie chciał się podać od dymisji - powiedział premier. W świetle tych dokumentów, które widziałem, jasnym jest, że pan Lepper znajduje się w kręgu podejrzanych - dodał.

Nie jest to dla nas politycznie wygodne, to jest bardzo niewygodne, ale zasady są zasadami. Ja wyraźnie powiedziałem, że CBA będzie pilnować zaplecza rządu - dodał premier.

Jarosław Kaczyński dodał, że powrót Leppera do rządu możliwy pod warunkiem, że Samoobrona nie wyjdzie z koalicji, a prokuratura lub sąd uznają, że Lepper jest niewinny.

W wypadku pana Leppera, skądinąd także pana Lipca, są poważne przesłanki, żeby sądzić, że mogli być oni zamieszani w działalność o charakterze przestępczym - powiedział premier.

Zastrzegł, że nie ma rozstrzygających dowodów i nie do niego należy orzekanie jak było naprawdę.

Już wiadomo, że wariant zaproponowany przez premiera nie jest możliwy; prezydium Samoobrony podjęło decyzję o wyjściu z koalicji.

Premier, zapytany, kiedy mogłyby się odbyć przedterminowe wybory, odpowiedział, że pewnie na jesieni. Ale - jak dodał - to jest rzecz przedwczesna w tej chwili jeśli chodzi o rozważanie terminu. Państwo się zbyt spieszą. To są pierwsze godziny po podjętej decyzji - odpowiedział premier, pytany czy można się spodziewać wniosku o samorozwiązanie Sejmu.

Jak dodał szef rządu, o dymisji Andrzeja Leppera poinformował telefonicznie wicepremiera Romana Giertycha i będzie z nim jeszcze we wtorek rozmawiał. Już wiadomo, że LPR pozostanie w koalicji.

Najlepiej byłoby gdyby ci, którzy dotąd nas popierali zrozumieli, że w tej sytuacji nie mieliśmy żadnego wyjścia i że warto nas popierać w dalszym ciągu. Ale to już nie moja decyzja - dodał premier.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)