Afganistan. Piloci w obawie przed atakami wystrzeliwują z samolotów flary
W Kabulu wciąż trwa akcja ewakuacyjna, w której udział biorą samoloty wojskowe należące to państw NATO. Na nowym nagraniu z Afganistanu widać, jakie techniki stosują piloci w obawie przed zestrzeleniem ich maszyn.
W obawie przed realnym zagrożeniem atakiem rakietowym piloci samolotów, na pokładzie których ewakuowani są obywatele wielu państw NATO oraz współpracujący z nimi Afgańczycy, zaczęli stosować manewry mające na celu uniknięcie pocisków. Na nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych widać, jak z francuskiego samolotu wystrzeliwane są flary, mające zmylić rakiety.
Ponadto według doniesień dziennika "The Sun", piloci stosują również manewr szybkiego lądowania, podczas którego maszyny nurkują nagle nosem w dół, by potem bezpiecznie wylądować na płycie lotniska.
Afganistan. Obawa nie dotyczy Talibów
Strach przed potencjalnymi atakami nie dotyczy talibów, którzy przejęli władzę w kraju. Wiedzą oni, że agresja wobec samolotów NATO mogłaby poskutkować odwetem ze strony krajów Paktu Północnoatlantyckiego i nie zamierzają podejmować takiego ryzyka. Amerykański wywiad ostrzega jednak, że przejęcie przez nich władzy może oznaczać reaktywację uśpionych komórek ISIS. To właśnie bojownicy tej organizacji terrorystycznej mogą być realnym zagrożeniem dla lotów ewakuacyjnych.
W związku z zagrożeniem ze strony ISIS, amerykańska ambasada zaapelowała do wszystkich obywateli USA znajdujących się w Afganistanie, by na lotnisko przybywali jedynie w oparciu o szczegółowe instrukcje. Na lotnisko w stolicy Afganistanu wciąż próbują dostać się tysiące ludzi obawiających się represji ze strony talibów. Towarzyszący temu chaos może sprzyjać próbom dokonania ataków terrorystycznych.
