PolskaAdwokatura: rzecznik chce "dyscyplinarki" dla mec. Rafała Rogalskiego

Adwokatura: rzecznik chce "dyscyplinarki" dla mec. Rafała Rogalskiego

Rzecznik dyscyplinarny palestry wystąpił do stołecznej adwokatury o wszczęcie dochodzenia dyscyplinarnego wobec mec. Rafała Rogalskiego za wywiad prasowy, w którym miał złamać tajemnicę adwokacką. On sam zapewnia, że zasad nie złamał. Decyzja ma zapaść w środę. Z kolei Antoni Macierewicz już dziś odpowiedział mecenasowi Rogalskiemu. Podczas konferencji prasowej poseł Prawa i Sprawiedliwości przedstawił dokumenty, które mają przeczyć oskarżeniom byłego pełnomocnika Jarosława Kaczyńskiego. Rogalski twierdzi, że Antoni Macierewicz torpedował jego działania w sprawie śledztwa smoleńskiego.

Adwokatura: rzecznik chce "dyscyplinarki" dla mec. Rafała Rogalskiego
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański

Podczas konferencji prasowej w sejmie Antoni Macierewicz przedstawił kopie dokumentów, które mają świadczyć o tym, że spotkanie miało się odbyć, ale z winy prokuratury je odwołano. Binienda pojawił się w sejmie w umówionym terminie, ale prokuratorzy nie pojawili się na nim. Słowa posła PiS-u potwierdził i inny mecenas Stefan Hambura. Dowody przedstawione przez Antoniego Macierewicza zaprzeczają wersji Rogalskiego, który twierdzi, że pomysł spotkania storpedował Antoni Macierewicz.

Będzie "dyscyplinarka" dla Rogalskiego?

Naczelna Rada Adwokacka potwierdziła, że jej główny rzecznik dyscyplinarny mec. Ewa Krasowska wystąpiła do rzecznika dyscyplinarnego Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie mec. Jacka Brydaka z wnioskiem o wszczęcie dochodzenia dyscyplinarnego wobec mec. Rogalskiego. Ma to związek z wywiadem, jakiego udzielił dziennikowi "Rzeczpospolita".

Jak podała NRA, mec. Krasowska podejrzewa, że mec. Rogalski udzielając tego wywiadu, w którym odnosił się do czasu, gdy był pełnomocnikiem Jarosława Kaczyńskiego w śledztwie ws. katastrofy smoleńskiej, mógł naruszyć "zasady tajemnicy adwokackiej, a ta powinna obowiązywać wszystkich adwokatów bez względu na barwy i sympatie polityczne".

- Gdyby to polegało na prawdzie, to by było dla mnie niezrozumiałe - powiedział mec. Rogalski, który od dziennikarza dowiedział się o tym wniosku. - Znam przepisy prawa i kodeks etyki adwokackiej. Nie naruszyłem ani tajemnicy zawodowej, ani kodeksu karnego, w kontekście przepisów o ujawnieniu tajemnicy. Wszczynanie sprawy dyscyplinarnej przeciwko mnie byłoby dziwne i niezrozumiałe - zapewnił zarazem.

Pytany o tę sprawę rzecznik dyscyplinarny warszawskiej ORA mec. Brydak zapowiedział, że w środę zapozna się z pismem z Naczelnej Rady Adwokackiej. - I wtedy przeanalizuję tę sprawę i wydam decyzję - powiedział. Rzecznik może wszcząć dochodzenie lub też tego odmówić.

- Główni odpowiedzialni za katastrofę zginęli na pokładzie tupolewa. Stawiam na zasadniczą winę po stronie polskiej - mówił poniedziałkowej "Rzeczpospolitej" mec. Rogalski. Wcześniej w medialnych wypowiedziach pełnomocnik Kaczyńskiego akcentował wątki możliwego wytworzenia w Smoleńsku sztucznej mgły, czy też rozpylenia nad lotniskiem helu. - Czuję się odpowiedzialny za wypowiedzi i wydarzenia, które nabrały znaczenia ideologicznego - powiedział "Rz".

NRA przypomniała, że jeszcze w sierpniu 2010 r. prezydium NRA wydało stanowisko w sprawie publicznych wypowiedzi adwokatów dotyczących postępowań, w których występują jako obrońcy albo pełnomocnicy. - Adwokaci powinni (...) unikać formułowania niemerytorycznych ocen dotyczących prowadzonych postępowań i publicznego prezentowania wniosków, które wykraczają poza rzeczową potrzebę. W żadnym wypadku nie wolno adwokatom traktować zainteresowania opinii publicznej niektórymi postępowaniami jako okazji do promowania własnej osoby lub własnych osobistych poglądów - czytamy w tym dokumencie.

Kodeks etyki adwokackiej stanowi m.in, że adwokat zobowiązany jest "zachować w tajemnicy oraz zabezpieczyć przed ujawnieniem lub niepożądanym wykorzystaniem wszystko, o czym dowiedział się w związku z wykonywaniem obowiązków zawodowych". "Tajemnicą objęte są nadto wszystkie wiadomości, notatki i dokumenty dotyczące sprawy uzyskane od klienta oraz innych osób, niezależnie od miejsca, w którym się znajdują" (...). "Obowiązek przestrzegania tajemnicy zawodowej jest nieograniczony w czasie" - głoszą te zasady.

W innym punkcie stanowią one, że "adwokat nie ponosi odpowiedzialności za zgodność z prawdą faktów podanych mu przez klienta, powinien jednak zachować umiar w formułowaniu okoliczności drastycznych lub mało prawdopodobnych". Kolejny paragraf mówi: "Adwokat, mając zagwarantowaną przy wykonywaniu czynności zawodowych wolność słowa, powinien zachować umiar, współmierność i oględność w wypowiedziach, zarówno wobec sądu i organów państwowych, jak wobec dziennikarzy i przedstawicieli mediów, tak aby nie uchybić zasadzie godności zawodu".

Zarazem w kodeksie tym zapisano, że adwokat powinien "unikać publicznego demonstrowania swego osobistego stosunku do klienta, osób bliskich klientowi oraz innych osób uczestniczących w postępowaniu", a także, że w kontaktach z mediami adwokat "powinien unikać przyjmowania roli rzecznika prasowego swojego klienta, lecz powinien się kierować merytoryczną potrzebą odpowiedzi na zarzuty wobec klienta publikowane w mediach, przedstawiające w ocenie adwokata sprawę jednostronnie, wybiórczo lub tendencyjnie".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (750)