Absurdalne zarzuty Białorusi. "Promują te same kłamstwa co Rosja"
Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych odniósł się do słów Aleksandra Łukaszenki, że Ukraina wkrótce będzie prosić Białoruś o ochronę przed Polską i innymi państwami, które chcą ją "posiekać na kawałki". Stanisław Żaryn napisał na Twitterze, że rosyjska i białoruska propaganda promują już te same kłamstwa.
Rzecznik zauważył na Twitterze, że Aleksandr Łukaszenka aktywnie uczestniczy w wojnie informacyjnej Rosji przeciwko Ukrainie. "Kolejny raz atakuje również Polskę, promując rosyjskie kłamstwa dotyczące RP" - podkreślił Żaryn.
W swoim wpisie przypomniał, że Łukaszenka zaatakował Ukrainę, stwierdzając m.in., że kiełkuje tam "faszyzm" wobec Rosjan, a "denazyfikacja" ma go zatrzymać. Białoruski przywódca stwierdził też, że Ukraina wkrótce będzie prosić Białoruś o ochronę przed Polską i innymi państwami, które chcą ją "posiekać na kawałki".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Tym samym powtórzył dezinformacyjne wątki szerzone przez propagandowe ośrodki Federacji Rosyjskiej, które tłumaczą powody rozpoczęcia rosyjskiej inwazji przeciwko Ukrainie" - podkreślił Żaryn.
"Białoruski przywódca stwierdził, że głównym problemem jest demilitaryzacja Ukrainy, aby NATO nie rozmieszczało w tym kraju nowoczesnej broni z głowicami jądrowymi. W ten sposób promował rosyjskie kłamstwa o rzekomych zagrożeniach z Zachodu" - dodał.
Propaganda Białorusi
Żaryn podkreślił, że Łukaszenka w swoim wystąpieniu oskarżył także władze w Kijowie o dokonanie prowokacji w Buczy, którą białoruskie służby specjalne miały rzekomo zdemaskować.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Ogromne straty Rosjan. Ukraińska armia podała dane
"Wypowiedzi A. Łukaszenki wzmacniają propagandowy przekaz Rosji wymierzony w Ukrainę oraz jej sojuszników, w tym Polskę. Wcześniej Łukaszenka oskarżył kierownictwo Polski m.in. o dążenie do aneksji części Ukrainy i pełnego wchłonięcia Białorusi" - dodał rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych.
W jego opinii cytowana wypowiedź to kolejny dowód, że rosyjska i białoruska propaganda ujednolicają przekaz dotyczący relacji Zachód-Rosja oraz promują te same kłamstwa dotyczące wojny Rosji przeciwko Ukrainie.
Czytaj też:
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski