"Absolutnie, zdecydowanie". Pilny apel Bidena do Izraela
Prezydent USA Joe Biden wystosował w piątek stanowczy apel do Izraela, aby nie przeprowadzał ataków na siły ONZ stacjonujące w Libanie. Była to reakcja na ostatnie ostrzały stanowisk misji pokojowej UNIFIL. Jednocześnie szef Pentagonu Lloyd Austin zaapelował do Izraela o jak najszybsze zakończenie działań zbrojnych w tym regionie.
Zapytany przez dziennikarkę podczas konferencji poświęconej huraganowi Milton, czy "apeluje do Izraela o zaprzestanie ataków na siły pokojowe ONZ", Biden odpowiedział krótko: "absolutnie, zdecydowanie".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Siły Izraela weszły do Libanu. Finał mógł być tylko jeden
Apele amerykańskich oficjeli
Wcześniej szef Pentagonu Lloyd Austin, w rozmowie z izraelskim ministrem obrony Joawem Galantem, wezwał Izrael do jak najszybszego przerwania działań wojennych w Libanie oraz do poszukiwania dyplomatycznego rozwiązania konfliktu.
"Sekretarz Austin podkreślił również znaczenie zapewnienia bezpieczeństwa sił UNIFIL w tym rejonie i wezwał do koordynacji wysiłków w celu przejścia od operacji wojskowych do ścieżki dyplomatycznej tak szybko, jak to możliwe" - podał Pentagon w komunikacie.
Zaniepokojenie USA
Podczas czwartkowej debaty Rady Bezpieczeństwa ONZ zastępca ambasadora USA przy ONZ, Robert Wood, wyraził głębokie zaniepokojenie doniesieniami o obrażeniach odniesionych przez żołnierzy sił pokojowych ONZ.
Agencja Reutera przekazała, że w piątek izraelskie wojska ostrzelały wieżę strażniczą przy kwaterze głównej UNIFIL (Tymczasowych Sił Zbrojnych ONZ w Libanie) w mieście Nakura, raniąc dwie osoby. Ponadto siły Izraela wkroczyły na teren jednej z ostrzelanych baz.
Incydenty z udziałem sił Izraela
Dowództwo UNIFIL potwierdziło, że ostatnimi czasy kwatera główna i pobliskie stanowiska były "wielokrotnie atakowane", a izraelscy żołnierze celowo zniszczyli kamery monitoringu.
Czytaj również: Izraelskie wojsko rozszerza operacje w południowym Libanie
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski