Abdullah: w Kabulu ma być porządek
Minister spraw zagranicznych Sojuszu Północnego Abdullah Abdullah powiedział we wtorek, że żołnierze Sojuszu wkroczyli do stolicy Afganistanu, Kabulu, jedynie aby utrzymać
porządek po niespodziewanym wycofaniu się talibów.
Nie było innej opcji dla nas, jak tylko wysłać siły bezpieczeństwa do Kabulu - oświadczył Abdullah na konferencji prasowej. Dodał, że Sojusz ma wokół miasta około 6 tys. żołnierzy i przedstawicieli sił bezpieczeństwa.
Około 8 tys. żołnierzy talibańskich wycofało się z Kabulu w nocy z poniedziałku na wtorek.
Zapytany o możliwość utworzenia przyszłego szerokiego rządu afgańskiego, Abdullah powiedział, że Sojusz zaprosił ONZ do przysłania delegacji na rozmowy, a także wszystkie afgańskie ugrupowania, aby przedyskutować sprawę przyszłej administracji. Talibowie wykluczeni - zastrzegł jednak minister. (an)