800 plus tylko dla pracujących Ukraińców? Organizacje biją na alarm
Propozycja ograniczenia świadczenia 800 plus dla Ukraińców wywołuje dyskusje. Zmiany mogą dotknąć niepracujących rodziców, co budzi obawy organizacji pomocowych. Jak zauważa TVN24, cytując swoich rozmówców, "rząd nie bardzo wie, kim są niepracujące Ukrainki".
Propozycja ograniczenia świadczenia 800 plus dla Ukraińców tylko do pracujących rodziców pojawiła się w kampanii wyborczej.
Pomysł ten budzi kontrowersje i mieszane uczucia. Organizacje pomocowe apelują o ostrożność, wskazując na trudną sytuację wielu ukraińskich rodzin w Polsce.
Jak zaznacza portal TVN24, w Polsce są też ukraińscy rodzice, którzy przez chorobę - swoją lub dziecka - nie mogą pójść do pracy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Akcja policji w domu emerytki. Wiceminister reaguje na tekst WP
Obawy organizacji pomocowych
Wita Hasanowa, Ukrainka mieszkająca w Polsce, opiekuje się synem z autyzmem i nie może podjąć pracy. Podobnie Natalia Manilo, która ma troje dzieci z niepełnosprawnościami. Obie kobiety obawiają się, że nowe zasady pozbawią je wsparcia. Na antenie "Faktów po Południu TVN24" podkreślały, że wiele rodzin może ucierpieć.
- Rząd nie bardzo wie, kim są niepracujące Ukrainki - zauważa w rozmowie ze stacją siostra Małgorzata Chmielewska, prezeska Fundacji "Domy Wspólnoty Chleb Życia". Wskazuje, że nie pracuje jedna piąta uchodźczyń zza naszej wschodniej granicy
Fundacja Ukraiński Dom w liście do premiera Donalda Tuska zaapelował o uwzględnienie sytuacji uchodźców z grup wrażliwych. Pod listem podpisało się 47 organizacji, które wskazują na potrzebę ochrony dzieci z niepełnosprawnościami i przewlekle chorych.
- Oczywiście, rozmawiamy z rządem o tym, żeby te grupy dotknięte, które wrażliwe są z punktu widzenia pomocy, nie ucierpiały od takiej decyzji - przekazał Wasyl Bodnar, ambasador Ukrainy w Polsce.
Reakcje polityków na zapowiedzi. Co z 800 plus dla Ukraińców?
Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, uważa, że 800 plus powinno być dostępne tylko dla pracujących Ukraińców. Zmiany popierają także Prawo i Sprawiedliwość oraz Konfederacja.
- Jestem Polakiem i mam obowiązki polskie, gospodarzami Rzeczpospolitej są Polacy - powiedział prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta.
Jednak Szymon Hołownia i Magdalena Biejat sprzeciwiają się, podkreślając wkład Ukraińców w polski budżet.
Od czerwca dodatkowym kryterium dla Ukraińców będzie uczęszczanie dziecka do polskiej szkoły lub przedszkola. To ma zapobiec tzw. turystyce socjalnej.
Zmiany w programie 800 plus mogą znacząco wpłynąć na życie wielu ukraińskich rodzin w Polsce. Organizacje działające na rzecz osób z Ukrainy podkreślają, że grupa ta jest ważnym elementem polskiej gospodarki.
Czytaj też:
Źródło: TVN24/WP