56-latek zmarł w celi. Sprawę wyjaśnia prokuratura
Policyjne biuro spraw wewnętrznych i prokuratura badają sprawę mężczyzny, który w tajemniczych okolicznościach zmarł w przasnyskiej izbie zatrzymań. Do zdarzenia doszło w piątek.
- Funkcjonariusz prowadzący obchód po izbie zatrzymań zauważył mężczyznę, który nie daje oznak życia. Natychmiast powiadomił karetkę i do jej przyjazdu reanimował 56-latka. Po zbadaniu lekarz dyżurny stwierdził zgon zatrzymanego - mówi asp. Norbert Cibor z policji w Radomiu, cytowany przez portal infoprzasnysz.com.
Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Przasnyszu, Wydział Kontroli Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu i Biuro Spraw Wewnętrznych. - Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną zgonu był zawał serca. Świadkowie zostali już przesłuchani, analizujemy nagrania z monitoringu - tłumaczy prokurator Artur Folga.
Zobacz także: Poseł PSL. "Jeśli nie będzie opamiętania, to wszystko skończy się na ulicy"
Źródło: infoprzasnysz.com
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
