Pogrzeb Gorbaczowa. Jest decyzja Putina
Władimir Putin nie weźmie udziału w pogrzebie Michaiła Gorbaczowa. O decyzji prezydenta Rosji poinformował Kreml. Wcześniej Putin zdecydował, że wydarzenie nie będzie miało charakteru państwowego.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że Putin w czwartek pożegnał Gorbaczowa w moskiewskim Centralnym Szpitalu Klinicznym, gdzie we wtorek zmarł prezydent ZSRR. Do szpitala Putin pojechał przed wylotem do Kaliningradu.
Kreml przekazał, że Putin nie weźmie udziału w pogrzebie, bo "nie pozwoli mu na to roboczy grafik" - pisze portal Meduza.
Pogrzeb Michaiła Gorbaczowa odbędzie się w sobotę 3 września. Doniesienia te potwierdziła Irina, córka Michaiła Gorbaczowa, w rozmowie z rosyjską agencją informacyjną Interfax. Wskazała także, że ceremonia odbędzie się w sali kolumnowej Domu Związków, a jej ojciec spocznie na moskiewskim Cmentarzu Nowodziewiczym.
Reakcja Putina
Informację o śmierci Gorbaczowa przekazała 30 sierpnia prokremlowska agencja RIA Nowosti.
"Michaił Siergiejewicz Gorbaczow zmarł dziś [we wtorek - przyp. red.] wieczorem po ciężkiej i długotrwałej chorobie" - poinformowano w komunikacie placówki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Putin przy polskiej granicy. Ekspert: to dla niego jedyny sposób, by zaistnieć
Były przywódca ZSRR hospitalizowany był od początku lipca. Jak informowały media, zdiagnozowano u niego cukrzycę oraz dolegliwości z nerkami. Lekarze podjęli wówczas decyzję, że 91-latek musi przejść stałą dializę.
Z kolei wczoraj Władimir Putin złożył najgłębsze kondolencje z powodu śmierci Michaiła Gorbaczowa. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow dodawał, że prezydent Rosji wyśle wiadomość z kondolencjami "do krewnych i przyjaciół męża stanu".
Czytaj też:
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski