"Gabinet cieni" PO: MON pod rządami Antoniego Macierewicza to resort skandali. Rzeczniczka klubu PiS Beata Mazurek bierze go w obronę: to najlepszy minister obrony
"Resort skandali i niekompetencji" - tak o ministerstwie obrony pod kierownictwem Antoniego Macierewicza powiedzieli przedstawiciele "gabinetu cieni" PO. Według nich, rządy PiS to "demolowanie bezpieczeństwa"; padł też zarzut o "mnóstwie szkodliwych pomysłów". Szefa MON w obronę wzięła Beata Mazurek, oceniając, że Macierewicz to "najlepszy minister obrony, jakiego mogła mieć armia". - Jedyne co Platforma potrafi, to nieustannie nas za wszystko krytykować - dodała rzeczniczka klubu PiS.
05.12.2016 | aktual.: 15.12.2016 19:17
- Antoni Macierewicz, to osoba, która przez ćwierć wieku wolnej Polski dowiodła, że czego się nie dotnie, to zepsuje - przekonywał na konferencji prasowej w Sejmie Tomasz Siemoniak, który w gabinecie cieni Platformy pełni funkcję "wicepremiera". Jego zdaniem, Macierewicz jest pierwszym ministrem obrony po 1989 roku, który brutalnie złamał konsensus polskiej klasy politycznej, wokół spraw bezpieczeństwa.
- Mamy za sobą czarny rok rządów PiS, a w resorcie obrony ta czerń jest najczarniejsza, to rzeczywiście jest resort skandali i zaniechań - powiedział Siemoniak. Ocenił, rok rządów PiS, to "demolowanie armii i polskiego bezpieczeństwa".
Siemoniak zaznaczył, że symbolem działań Macierewicza jest "demolowanie" armii zawodowej i preferowanie karykaturalnego pomysłu obrony terytorialnej". Innym symbolem, w jego ocenie, rządów PiS ("rządów arogancji, niekompetencji i oszukiwania"), jest Bartłomiej Misiewicz.
- Każda godzina sprawowania funkcji ministra przez Macierewicza, to szkoda dla Polski - pokreślił. Zauważył też, że Macierewicz jest jedynym ministrem obrony od momentu wejścia Polski do NATO, którego nie przyjął sekretarz obrony USA.
"Chaos, niekompetencja i totalny bałagan"
Według Czesława Mroczka, który kieruje resortem obrony w ramach gabinetu cieni PO, rok rządów PiS w zakresie obronności, to "chaos, niekompetencja i totalny bałagan". Jak ocenił, projekt Wojsk Obrony Terytorialnej - ze strony Macierewicza - to "zasłona dymna przed niekompetencją i szkodnictwem". Zarzucił też szefowi MON, że zatrzymał ważne projekty modernizacyjne w polskiej armii, takie jak m.in. projekt pozyskania śmigłowców.
- Kwestia śmigłowców pokazuje, jak resort obrony jest niekompetentny i jak szkodliwe decyzje podejmuję - podkreślił Mroczek. Jak ocenił, "bardzo poważne stanowisko (ministra obrony), zajmuje człowiek niepoważny, który działa na szkodę sił zbrojnych i naszej obronności".
"Macierewicz to najlepszy minister obrony"
Do zarzutów Platformy odniosła się rzeczniczka klubu PiS Beata Mazurek. - Antoni Macierewicz to najlepszy minister obrony, jakiego mogła mieć armia. Dba o wydatki na obronność, dba o żołnierzy, daje im nowe ścieżki awansu, przedłuża im możliwości zatrudnienia, bo po 12 latach kontraktów dobrze wyszkoleni żołnierze do tej pory byli wyrzucania na bruk - powiedziała.
Jak oceniła, Macierewicz "otwarcie i jasno walczy o interesy polskiej armii i bezpieczeństwo naszego kraju". Zdaniem Mazurek, Platforma w sprawie obronności nie zrobiła "nic albo niewiele". - Jedyne co Platforma potrafi, to nieustannie nas za wszystko krytykować - podkreśliła.
"Gabinet cieni" PO. Prawie 50 nazwisk
Powołany w połowie listopada gabinet cieni Platformy, który ma na bieżąco recenzować pracę rządu Beaty Szydło, to prawie 50 osób - "premier" Grzegorz Schetyna, dwóch "wicepremierów": Ewa Kopacz i Tomasz Siemoniak oraz 21 "ministrów" i ich zastępców.
W gabinecie znaleźli się również m.in.: szef klubu PO Sławomir Neumann (resort rozwoju i infrastruktury), Rafał Grupiński (kultura i dziedzictwo narodowe), Borys Budka (sprawy wewnętrzne i administracja), Czesław Mroczek (obronność), Rafał Trzaskowski (sprawy zagraniczne), Krzysztof Brejza (sprawiedliwość), Włodzimierz Nykiel (finanse), Urszula Augustyn (edukacja), Piotr Wach (nauka i szkolnictwo wyższego), Tomasz Grodzki (zdrowie).
oprac. Natalia Durman