Sikorski: Atak dronów na Polskę to test całego NATO
Polska zwołuje nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ po nocnym ataku rosyjskich dronów na jej przestrzeń powietrzną. Radosław Sikorski zapowiada, że Warszawa domaga się sankcji wobec Moskwy, wzmocnienia obrony antydronowej oraz zwiększenia wsparcia dla Ukrainy.
Co musisz wiedzieć?
- W nocy z wtorku na środę polska przestrzeń powietrzna została naruszona przez drony, które zostały zestrzelone przez wojsko. "Jest to akt agresji, który stworzył realne zagrożenie dla bezpieczeństwa naszych obywateli" - czytamy w komunikacie DORSZ.
- Naruszenia miały miejsce nad Polską, a działania wojskowe skoncentrowały się na wschodnich regionach kraju. Szczątki drona spadły na dom i stojący obok samochód w Wyrykach pod Włodawą (woj. lubelskie).
- Dotychczas drony i ich części znaleziono w miejscowościach: Czosnówka, Cześniki, Krzywowierzba-Kolonia, Mniszków, Oleśno, Wielki Łan, Wohyń, Wyhalew, Wyryki, Zabłocie-Kolonia, Nowe Miasto nad Pilicą, Bychawka Trzecia, między Radiany-Sewerynów, Czyżów, Sobótka, Smyków.
– Zwołując nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ chcemy zwrócić uwagę świata na bezprecedensowy atak rosyjskich dronów na Polskę – państwo, które jest członkiem ONZ, ale także NATO i Unii Europejskiej – powiedział w czwartek wicepremier, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, który był gościem Porannej Rozmowy w RMF FM. Wskazał, że w ramach konsultacji sojuszniczych w NATO Polska będzie domagać się nałożenia sankcji na Rosję oraz zwiększenia wsparcia dla Ukrainy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosyjskie drony nad Polską. Szef Biura Polityki Międzynarodowej mówi o ryzyku
Rosyjskie drony nad Polską. Prowokacja Putina
Zapytany w czwartek w radiu RMF FM, co Polska zamierza osiągnąć poprzez nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ zwołane na jej wniosek, szef MSZ podkreślił, że chodzi o "przyciągnięcie uwagi całego świata do tego bezprecedensowego ataku rosyjskich dronów na państwo, które jest członkiem nie tylko ONZ, ale także Unii Europejskiej i NATO".
– Występowałem już w przeszłości przed Radą Bezpieczeństwa ONZ i mam wrażenie, że nasze argumenty trafiały tam do odbiorców. Jeszcze nie zdecydowaliśmy, kto tym razem wystąpi w imieniu Polski – zaznaczył Sikorski.
19 naruszeń przestrzeni powietrznej Polski
Minister zwrócił uwagę, że 19 naruszeń polskiej przestrzeni powietrznej przez kilkanaście zidentyfikowanych dronów w trakcie trwającej siedem godzin akcji nie można uznać za przypadkowe zdarzenie.
– To jest testowanie wojskowe i polityczne nie tylko Polski, ale całego NATO – podkreślił.
Sikorski przypomniał, że w środę Polska zażądała uruchomienia konsultacji międzysojuszniczych w ramach artykułu 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Jak zauważył, w historii podobne sytuacje miały miejsce m.in. w odniesieniu do Turcji podczas wojny w Iraku czy konfliktu w Syrii, kiedy to sojusz wzmacniał jej zdolności obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej.
– Tym razem domagamy się nie tylko wzmocnienia tych zdolności, w tym systemów antydronowych, ale także realizacji tego, o czym mówił prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump, czyli nałożenia sankcji na Rosję oraz zwiększenia wsparcia dla Ukrainy – oświadczył szef MSZ.