Zwłoki młodego mężczyzny w mieszkaniu księdza. Nieoficjalne informacje
Policja w Płocku potwierdza, że na terenie plebanii w Drobinie ujawnione zostały zwłoki młodego mężczyzny. Jak nieoficjalnie ustaliła Wirtualna Polska, trwa wyjaśnianie kim był nieznajomy i jakie relacje łączyły go z wikariuszem.
- Około godziny 18 w sobotę otrzymaliśmy zgłoszenie o śmierci mężczyzny na terenie plebanii w Drobinie. Niestety, potwierdziło się - potwierdza podkom. Monika Jakubowska, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Płocku.
Zwłoki młodego mężczyzny w mieszkaniu wikariusza
Zwłoki młodego, około 30-letniego mężczyzny, ujawnione zostały w mieszkaniu wikariusza na terenie parafii pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Drobinie. - Funkcjonariusze na miejscu wykonali czynności pod nadzorem prokuratora. Do tej pory nikt nie został zatrzymany. W sprawie wszczęte najprawdopodobniej zostanie śledztwo przez Prokuraturę Rejonową w Sierpcu - dodaje rzeczniczka płockiej komendy.
Sprawa jest świeża i delikatna, dlatego policjanci mówią niewiele na ten moment. Według nieoficjalnych ustaleń WP, denat nie mieszkał ani na plebanii, ani na terenie tej miejscowości. Nie wiadomo, kim był młody mężczyzna i jakie relacje łączyły go z księdzem. Trwa wyjaśnianie okoliczności jego śmierci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Na ciele denata nie ujawniono żadnych śladów zewnętrznych świadczących o udziale osób trzecich w śmierci mężczyzny. Na miejscu prokurator przeprowadził oględziny - mówi prok. Bartosz Maliszewski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Płocku.
Jak dodaje prokurator, śledztwo najprawdopodobniej zostanie wszczęte w kierunku art. 155 kodeksu karnego, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci. Decyzja w tej sprawie ma zapaść po niedzieli.
Rzeczniczka prasowa Kurii Diecezjalnej w Płocku poinformowała, że wikariusz został natychmiast zawieszony w swoich obowiązkach, otrzymał polecenie opuszczenia parafii i zamieszkania poza nią, do czasu wyjaśnienia sprawy. Jak dodała, natychmiast po otrzymaniu informacji z parafii biskup płocki pojechał na miejsce zdarzenia.
To nie pierwsza taka sprawa w Polsce. Wiosną w mieszkaniu księdza rezydenta parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Sosnowcu znalezione zostały zwłoki mężczyzny. Ksiądz usłyszał zarzuty z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
